Wiele można powiedzieć o najnowszych wiadomościach o połączeniu sił T-Mobile i Sprint - większość początkowych relacji w Internecie, w tym nasza, nie była całkowicie optymistyczna. Fuzje tej wielkości historycznie często nie były świetne dla klientów na dłuższą metę, chociaż zarówno dyrektor generalny T-Mobile John Legere, jak i dyrektor generalny Sprint Marcelo Claure ciągle twierdzili inaczej.
Nie jestem analitykiem biznesowym - a większość wewnętrznych procesów fuzji jest wprawdzie ponad moją głową - ale istnieje jedno partnerstwo T-Mobile / Sprint, które istnieje już od lat i nie chciałbym, aby zniknęło w w wyniku połączenia: Project Fi.
W przypadku, gdy nie jesteś zaznajomiony, Project Fi jest operatorem typu prepaid prowadzonym przez - jak się domyślasz - Google, skupiającym się na uproszczonym rozliczaniu dla użytkowników, którzy nie potrzebują nieograniczonej ilości danych. Zamiast tego płacisz gigabajtem i otrzymujesz zwrot tego, czego nie użyjesz na końcu każdego cyklu rozliczeniowego.
Fi działa zarówno z wieżami Sprint, jak i T-Mobile, a także z US Cellular, co jest jednym z powodów, dla których działa tylko na kilku obsługiwanych urządzeniach, a mianowicie na własnej ofercie Google Pixel. Chodzi o to, aby zawsze używać najlepszego sygnału w danym obszarze; jeśli jesteś w drodze i trafisz w martwy punkt T-Mobile, automatycznie przełączysz się na wieże Sprint lub US Cellular i na odwrót.
Być może najlepsze jest to, że Fi działa również poza USA, obsługując 135 krajów bez żadnych dodatkowych kosztów. Skorzystałem z tego kilka lat temu, kiedy pojechałem do Berlina w Niemczech, aby pokryć IFA, i działało bezproblemowo; jak tylko zdebokowałem swój samolot, mój Nexus 6 natychmiast połączył się z lokalnymi wieżami i wróciłem do trybu online.
Nie jestem już klientem Fi, ponieważ po prostu używam zbyt dużej ilości danych, aby zapłacić gigabajt, ale dla większości osób, które używają tylko 3-5 GB miesięcznie, usługa może zaoferować potencjalnie ogromne oszczędności w porównaniu z alternatywami takimi jak AT&T lub Verizon i tak - w niektórych przypadkach nawet T-Mobile lub Sprint. Co stanie się z Fi, gdy dwa z jego trzech składników utworzą jeden byt?
Fi atakuje inną grupę demograficzną niż T-Mobile i Sprint, co, mam nadzieję, oznacza, że nie ma powodu, aby go zabijać.
Mam nadzieję, że nic. Podczas gdy Project Fi może pozornie kanibalizować część działalności połączonej firmy dzięki niższym szybkościom transmisji danych, T-Mobile i Sprint sprawiły, że nieograniczona ilość danych była w centrum uwagi w ciągu ostatnich kilku lat, a Fi nie może z nią konkurować. W przypadku dużych użytkowników danych, takich jak ja, Fi może stać się niepotrzebnie drogie, a T-Mobile oferuje podobny plan międzynarodowy - choć przy znacznie niższych prędkościach transmisji danych. Mając to na uwadze, może nie być żadnego powodu, aby zrezygnować z zapewnienia zasięgu Fi.
Tak długo, jak Fi będzie się trzymać, będę ostrożnie optymistycznie patrzeć na fuzję. Jako czteroletni były pracownik T-Mobile widziałem wzloty i upadki hałaśliwego przywództwa Johna Legere'a i mam nadzieję, że nadal będzie priorytetem dla niskich kosztów i przydziału dużych zbiorów danych. Ale w najgorszym przypadku Fi może pozostać tanią, kompleksową alternatywą.
Jakie masz zdanie? Czy sądzisz, że połączenie T-Mobile / Sprint oznaczy ostateczną śmierć Projektu Fi, czy może będzie stanowił dobrą alternatywę dla wielbicieli Google? Daj nam znać w komentarzach!
Zarejestruj się w Project Fi