Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Podgląd Flex gg

Spisu treści:

Anonim

Zgina się! Zgina się! Odzyskuje swój kształt! Dla koreańskiego producenta smartfonów to dopiero początek.

Całkiem możliwe, że źle to postrzegaliśmy. Ale czy możesz nas winić? Dla LG z nowym smartfonem G Flex Android zaprezentowano nam coś, co jest nie tylko zakrzywione - i to nie tylko szkło, które opiera się o naszą twarz, ale całe ciało telefonu - ale także wygina się i wygina.

Oczywiście do tej pory wszyscy widzieliśmy filmy. Możesz naciskać G Flex - i naciskać naprawdę cholernie mocno, z siłą do 88 funtów. Sam telefon jest zakrzywiony. Spłaszcza się, a następnie odzyskuje kształt.

Co to za czary?

Rzecz w tym, że LG G Flex ma tylko jedną sztuczkę. A kiedy miniesz tę nowość, reszta zaczyna się układać.

Wyjaśnijmy tutaj - to nie jest nasza recenzja LG G Flex. Mamy go tylko przez kilka krótkich dni i jest to właściwy model koreański - w tym koreańskie aplikacje i antena telewizyjna. Nie ma sposobu, abyśmy mogli odpowiednio wyczuć żywotność baterii i nie mamy pojęcia, co zrobią amerykańscy przewoźnicy, kiedy i jeśli (hm) ją dostaną.

Ale to całkiem interesujący telefon.

Nowość sprzętu LG G Flex

Zacznijmy więc od oczywistości - sprzętu.

Nieważne zgięte rzeczy - to przede wszystkim duży smartfon z Androidem.

LG G Flex to 6-calowy smartfon. Nie wspominając o krzywej - jest duża. Właściwie całkiem duży. LG powie ci, że nie jest tak duży z powodu zakrętu, i być może to prawda. Ale podczas gdy telefony takie jak LG G2 (5, 2 cala) i w mniejszym stopniu Moto X (4, 7 cala) pakują duże wyświetlacze w ciała, które wierzą w ich rozmiar, G Flex nadal wygląda i czuje się jak telefon ponadwymiarowy, ponieważ jest.

Ale ta krzywa. Pod pewnymi względami jest subtelny. Spójrz prosto na telefon, a możesz tego nie zauważyć. Renderowania G Flex ścisnęły go w talii, aby podkreślić krzywą. Ale szybkie spojrzenie z góry na dół i wszystko wygląda całkiem normalnie. Podnieś jednak, a natychmiast zauważysz różnicę. LG mówi nam, że krzywa, jeśli martwisz się liczbami, ma promień 700 mm.

I tak, wygina się.

Zakręty z tworzywa sztucznego. Metal może się zgiąć. Szkło może się zgiąć. Wszystko i (przypuszczamy) prawie wszystko w G Flex może się nieco zgiąć. Lub, być może dokładniej, wygina się lekko. Możesz położyć G Flex na twarzy, nacisnąć na plecy i zetrzeć ten uśmiech z twarzy. Z siłą do 88 funtów, co według LG przybliża kogoś siedzącego przy telefonie, należy go zostawić w tylnej kieszeni.

I w porządku. To naprawdę fajny punktor i powinien być świetny marketing. Wydawcy tacy jak my świetnie się z tym bawią. Takie rzeczy to po prostu błaganie o animowany gif.

Ale tak naprawdę jest to bardziej funkcja projektowa niż funkcja. Nie będziesz zginać i wyginać telefonu dziesiątki razy dziennie. Przynajmniej nie powinieneś. To nie znaczy, że to nie jest fajne (tak jest) i to nie znaczy, że nie jest ważne (znowu tak jest). Po prostu nie jest to ten sam rodzaj aktywnej funkcji, jak naprawdę świetny aparat lub podwójne przednie głośniki stereo lub wyświetlacz o najwyższej rozdzielczości.

Trzymajmy tutaj perspektywę.

Elastyczny wyświetlacz jest w porządku, ale 720p na 6-calowym telefonie jest trudny dla oczu.

Nie, całe to zginanie i wyginanie pozwala LG prezentować coś w rodzaju dużego ekranu, któremu towarzyszą słowa takie jak „panoramiczny” i „teatr”. Jest to duży, zakrzywiony ekran. LG nazywa to również „wciągającym”. Jest tam fajny skrót „QTheater” z ekranu blokady, który to obsługuje, i LG ma rację, gdy mówi, że zakrzywiony korpus pomaga umieścić trochę powietrza między głośnikiem a dowolną powierzchnią pod nim. Czy naprawdę przyciąga Cię ekran, tak jak LG lubi to robić? Może nie.

Wynika to częściowo z tego, że trudno jest przełknąć 6-calowy wyświetlacz, który ma tylko rozdzielczość 720x1280, ale to właśnie masz w G Flex. I jest to możliwe do zarządzania, o gęstości 244 pikseli na cal. Ale to nie jest to, czego oczekujemy od flagowego urządzenia. I na dodatek doświadczyłem poważnego zjawy obrazów, gdy coś lekkiego zastąpiono czymś ciemnym. Kontury klawiatury, na przykład, gdy znika i zostaje zastąpione ciemnym tłem. Rozprasza się, ale jest zauważalne. Gradienty również trochę zmagają się z oczywistym krokiem.

Samoleczące się zadrapania są fajne - dopóki się nie zagoją.

Drugim wielkim hasłem, o którym musisz mówić, jeśli chodzi o G Flex, jest „samoleczenie”. Tylna pokrywa telefonu jest błyszcząca z tworzywa sztucznego, ale jest pokryta „samoleczącą” nanopowłoką, która powinna je ukryć irytujące małe nicki, które mają tendencję do telefonu - szczególnie takiego, który jest wykonany z błyszczącego plastiku. Uzdrowienie - i to całkiem trafny opis - jest funkcją czasu i temperatury. Im cieplejszy jest telefon - powiedzmy, gdy ostrzega go ciepło ciała - tym szybciej te małe zadrapania się zagoją. Może to się zdarzyć w ciągu 30 sekund, mówi nam LG, lub w ciągu kilku minut. Usiądź i obejrzyj, jeśli chcesz, ale zalecamy wrócić po filiżance dobrej kawy.

Ponownie, to naprawdę fajna sztuczka. Fajna funkcja. Pan wie prawie o każdym telefonie, który mógłby z niego skorzystać. Jednak nie pomoże to w dużych pęknięciach. I wolałbym raczej zobaczyć coś takiego na wyświetlaczu niż na ciele. Ale kroki dziecka prowadzą do przyszłości. Z drugiej strony usłyszymy poważne pisklę brzucha nad zadrapaniami, które nie znikają. Ciekawie będzie zobaczyć, czy warto.

LG G Flex podąża śladami LG G2, który przeniósł przyciski zasilania i głośności z tyłu telefonu. Ale przyciski głośności zostały przeprojektowane (tak, już) i dodane w niektórych funkcjach. Małe guzki sprawiają, że łatwiej je wyczuć opuszkami palców. Port IR został przeniesiony (nieco niezręcznie) do tyłu. I jest nowa, fajna funkcja ułatwiająca robienie selfie. Zobacz, tylna 13-megapikselowa kamera jest o wiele fajniejsza do robienia autoportretów niż przednia strzelanka 1.9MP. Więc LG opracowało sposób, abyś wiedział, kiedy Twój brzydki kubek jest w idealnej pozycji do tego najnowszego zdjęcia twarzy kaczki. (Więcej o tym za sekundę.)

To chyba małe rzeczy.

Nie wiele do powiedzenia na temat tego, co jest pod maską. G Flex ma Snapdragon 800 i dużą (i zakrzywioną i nieco zgiętą) baterię 3500 mAh. Zaczniemy przeprowadzać odpowiednie testy baterii w rzeczywistych warunkach, gdy tylko będziemy mieć amerykańską wersję w amerykańskich sieciach, ale bateria o tak dużej pojemności powinna działać OK, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że przesuwa tylko wyświetlacz 720p.

Oprogramowanie zaczyna wyglądać lepiej

Sprawy uległy również poprawie w zakresie oprogramowania. LG zawsze zawierało wiele funkcji w swoich telefonach - łatwo na równi z takimi jak Samsung, nawet jeśli mniejsza południowokoreańska firma jest często (a czasem niepoprawnie) nazywana naśladowcą. I prawdopodobnie w G Flex wciąż jest nadmiar funkcji. Nadal wykrwawiają się również w rozwijanym menu powiadomień, a szybkie ustawienia z łatwością zajmują połowę ekranu, uniemożliwiając uzyskanie bardziej przydatnych informacji.

(Warto zauważyć, że LG przeniósł przycisk ustawień w cieniu powiadomień w bardziej oczywiste miejsce. Nie należy go mylić ze skrótem do ustawień głośności).

Ale dobrą wiadomością jest to, że interfejs użytkownika nieco się rozwinął. To zawsze była pięta achillesowa LG. Wciąż jest w nim mnóstwo animacji, których nigdzie indziej nie znajduję - tak naprawdę lubię je - ale zniknęła część płaskości i skeuomorficzne foldery, których nigdy nie powinno być na pierwszym miejscu. G Flex ma domyślnie ładowany motyw „Flex”. Na pokładzie jest też motyw „LG”, ale nie jest tak mroczny i tajemniczy. Wygląda na to, że możesz pobrać inne motywy, jeśli chcesz. (Przynajmniej w tej koreańskiej wersji.)

Inne zabawne funkcje obejmują:

  • „Swing Lock Screen”, który daje efekt fal oceanicznych, który ładnie pasuje do krzywej telefonu.
  • W aplikacji aparatu jest fajny tryb ustawiania ostrości do robienia selfie z tylnym aparatem. Zwykle jest to kwestia zgadywania i nadziei, że twój kubek jest w centrum uwagi. Jednak zmień ustawienie na „wykrywanie twarzy”, a tylny przycisk zasilania zaświeci się, gdy będziesz właściwie kadrowany. Przynajmniej w teorii. To wymaga trochę przyzwyczajenia się.
  • Funkcja „Knock On” firmy LG - dotknij dwukrotnie wyświetlacza, aby obudzić telefon - nadal jest dostępna.
  • LG ma teraz własną funkcję „podwójnego okna”, która pozwala wyświetlać na ekranie więcej niż jedną aplikację.

Dolna linia (jak dotąd)

Po zaledwie kilku dniach korzystania z tego telefonu - i odprawie z przedstawicielami kierownictwa LG - wszystko jest jasne: LG G Flex to dopiero początek. Ten zakrzywiony, zginalny telefon to tylko pierwszy krok w tym, co LG zobaczy w przyszłości. Oczywiście nie każdy telefon będzie taki - ale LG przewiduje, że 40 procent urządzeń będzie zakrzywionych lub zginanych do 2018 roku do końca dekady. Chodzi o to, aby móc to zrobić, bardziej niż w tym konkretnym telefonie.

Fajnie jest maniakować się przy gięciu i wyginaniu, ale to tylko część G Flex.

Ale wiesz co? Nasze pierwsze wrażenia są całkiem dobre. Powiedzieliśmy to już wcześniej i powtórzymy to tutaj - LG zawsze był w stanie stworzyć atrakcyjny sprzęt, nawet jeśli nie jest on obsługiwany przez szalony budżet marketingowy lub szum poufnych informacji. I weź pod uwagę, że ostatnim telefonem LG, który próbował przewymiarować, był nieszczęśliwy LG Vu. Sześciocalowy G Flex przesuwa granice, nie powtarzając prawie żadnego z tych błędów. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć tego rodzaju zakrzywiony design w mniejszym telefonie - coś, co według LG jest z pewnością możliwe, jeśli chce.

Nie, największym uderzeniem w G Flex musi być niska gęstość pikseli na ekranie. W mniejszym stopniu oprogramowanie pozostaje temperamentne, a paski menu pokazują, co inaczej powinny być aplikacjami pełnoekranowymi, a przede wszystkim niewygodną implementację przycisków ekranowych LG. Z systemem Android 4.2.2, który zaczyna brzmieć dość długo w zębie, biorąc pod uwagę, jak szybko inne najnowsze urządzenia są aktualizowane do Androida 4.4.

Nie rozmawialiśmy nawet o cenie, ponieważ w tej chwili naprawdę nie jest to starter. Jeśli chcesz zaimportować ten telefon - ponownie, jest to urządzenie koreańskie; nie wiemy jeszcze o modelach amerykańskich - będzie to kosztować tylko około 1000 USD. Jeśli masz takie pieniądze na smartfona, prawdopodobnie nie obchodzi Cię, ile to kosztuje.

Jednak zaletą tego telefonu jest sprzęt. Wygląd i styl. Może rzeczywiście krzywizna i właściwości samoleczące są sztuczkami. Więc co. Ludzie mówią o LG i mówią o G Flex. A w przypadku telefonu, który jest oczywiście pierwszym krokiem w długiej przyszłości, może to wystarczy.