Spisu treści:
Aplikacja NameTag dla Google Glass nie jest prawie gotowa na najwyższy czas, ale nadal przyciąga uwagę.
Kilka dobrych wiadomości dziś rano dla amerykańskiego senatora Al Frankena i innych, którzy martwią się, że ktokolwiek z Google Glass używa 1500 dolarów do noszenia, aby ich prześladować. Szanowany dżentelmen z Minnesoty w zeszłym tygodniu opublikował list, który wysłał na FacialNetwork.com, co sprawia, że aplikacja NameTag dla Google Glass.
Franken nie ukrywa swojej troski o aplikację, jeśli chodzi o prywatność.
Piszę, aby wyrazić głębokie zaniepokojenie niedawno ogłoszoną aplikacją NameTag dla Google Glass. Według materiałów promocyjnych NameTag pozwala nieznajomym uzyskać szeroki zakres danych osobowych - w tym imię i nazwisko osoby, zdjęcia oraz profile witryn randkowych - po prostu patrząc na twarz tej osoby za pomocą szklanego aparatu. Najwyraźniej odbywa się to bez wiedzy i zgody tej osoby, co przekracza jasną granicę prywatności i bezpieczeństwa osobistego.
Słusznie. Ale strach Franken opiera się na „materiałach promocyjnych”.
Spędziliśmy kilka minut, używając aplikacji NameTag. I nawet w tak krótkim czasie oczywiste jest, że Franken nie ma się jeszcze czego obawiać.
Idea NameTag jest prosta: skanujesz twarz, która identyfikuje twarz - robiąc to przy użyciu dostępnych zdjęć z „mediów społecznościowych i serwisów randkowych, w tym ponad 450 000 zarejestrowanych przestępców seksualnych”.
Aplikacja nie jest oficjalnie zatwierdzona Glassware. Oznacza to, że będziesz musiał zainstalować go sam w wierszu poleceń - który Franken w swoim liście błędnie określa jako „Google Glass z„ jailbreakiem ”. Nie ma w tym nic zhackowanego ani „jailbroken” - po prostu włącz debugowanie USB, co pozwala zainstalować za pomocą wiersza poleceń. (NameTag przygotował skrypty Mac i Windows dla tych, którzy potrzebują pomocy w tym zakresie).
Po zainstalowaniu uruchamiasz NameTag poprzez menu, tak jak każdą inną aplikację. Wyrównaj twarz w siatce i przeszuka bazę danych.
Aplikacja jest bardzo w fazie beta. Samo oprogramowanie nie jest szybkie, a rozpoznawanie po stronie serwera jest również powolne. (Fakt, że nametag wyraźnie wyjaśnia, zanim jeszcze zainstalujesz.) To samo w sobie rozwiązuje wszelkie obawy, które Franken powinna mieć przed użyciem NameTag i Google Glass do dyskretnego wyszukiwania czyichś informacji z ich twarzy. Musisz podejść dość blisko i trzymać się zbyt spokojnie, aby zrobić to bez zauważenia.
I kolejny problem? Rozpoznanie jest obecnie bardzo ograniczone. Nametag sugeruje użycie ich zdjęć demonstracyjnych, które przedstawiają Kanye Westa, Taylor Swift, zarejestrowaną przestępczynię seksualną z New Jersey (która wygląda jak puszysty Jeremy Renner) i Bryana Cranstona w pełnym trybie Heisenberga. Gdy serwery działały, plakietka mogła rozpoznać te twarze.
Z obrazami, które wybrałem, zawiodło. Bill Gates nie jest przestępcą seksualnym. Ani George Clooney, ani Jennifer Aniston. Więc ma całkiem sporo do zrobienia, zanim się przyda.
A ze względów praktycznych NameTag działa tylko kilka minut przed przegrzaniem Google Glass. Więc jest też to.
Sen Franken zamknął swój list kilkoma pytaniami do NameTag:
- Czy NameTag będzie programem opt-in?
- Jak reagujesz na obawy, że NameTag może być wykorzystywany przez prześladowców lub inne złe podmioty, aby zagrozić bezpieczeństwu osobistemu?
- W jaki sposób NameTag chroni osoby, które nie mają konta, przed identyfikacją? Co robisz, aby uniemożliwić hakerom obejście tych zabezpieczeń?
- Jaka baza danych rozpoznawania twarzy używa NameTag do identyfikacji odcisków twarzy? Czy należy do twojej firmy? Jeśli nie, kto jest właścicielem bazy danych?
- Czy NameTag wykorzystuje jakieś zdjęcia z Facebooka, w tym zdjęcia z profilu publicznego, aby pomóc w identyfikacji osób? Jakie inne strony internetowe są używane?
- Czy zgadzasz się przestrzegać najlepszych praktyk ustanowionych w procesie wielostronnego zaangażowania NTIA?
- Jak zamierzasz rozwiązać zakaz Google dotyczący rozpoznawania twarzy Szkło laboratoryjne?
- Czy zamierzasz opracować NameTag dla innych urządzeń mobilnych, takich jak smartfony?
Sporo pytań tutaj sprowadza się do tego, czy publicznie dostępne dane powinny być łatwo dostępne dla użytkowników końcowych. Jeśli publikuję zdjęcia publicznie, aby wszyscy mogli je zobaczyć, nie mogę narzekać, jeśli ktoś je zobaczy lub uzyska do nich dostęp - czy to NameTag, czy ktoś inny.
Sen. Franken ma uzasadnione obawy dotyczące prywatności, jeśli chodzi o programy do rozpoznawania twarzy. Ale jego obawy przed Google Glass i NameTag są bardzo przedwczesne.