Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

LG G5 praktyczne

Spisu treści:

Anonim

Zapomnij, co myślisz o LG G5. Zapomnij o niepochlebnych wyciekach. Zapomnij nawet, że G5 ma opcjonalne „moduły”, które wsuwają się od spodu, co daje mu dodatkową funkcjonalność lub ulepsza to, co już jest. To wszystko rozprasza.

LG G5 jest to: całkiem cholernie dobry smartfon. OK, to także jednoczesna kontynuacja linii smartfonów, którą znamy i kochamy, jednocześnie służąc jako dość poważne odejście od telefonów z przeszłości. I odbywa się to bez wyglądania ani czucia się jak potwór Frankensteina.

Och i tak. Ma opcjonalne moduły, które wsuwają się od spodu, co daje mu dodatkową funkcjonalność lub ulepsza to, co już jest. I jak już mówiliśmy o LG - kiedy oszołomił Optimusa G i Nexusa 4 lub kiedy zaczął się od zamontowanych z tyłu przycisków w LG G2 - to trochę szalone. I to po prostu może działać.

Albo nie. Tak czy inaczej, jest inaczej i jest cholernie fajne.

Spójrzmy. To jest LG G5.

Wideo

LG G5 Wideo praktyczne

Czasami chcesz po prostu usiąść, zrelaksować się i obejrzeć fajną kompilację wideo pokazującą najnowsze i najlepsze telefony. Cóż, mamy Cię tutaj z naszym praktycznym podglądem wideo LG G5. Podziwiaj piękne obrazy powyżej, a następnie przewiń w dół do reszty naszych praktycznych wrażeń tutaj.

Szalony, seksowny, modułowy? …

Sprzęt LG G5

W przypadku firmy z dowolną liczbą czarnych płyt w przeszłości firma LG opanowała tę krzywą. W rzeczywistości bardzo świadomie wprowadził kobiecą formę do smartfonów. LG G3? Zakręt LG G4? Bardziej eleganckie, ale wciąż krągłe. Jeśli nam na to pozwolisz - „seksowniejszy” telefon.

A teraz mamy LG G5. Jest jakby osadzony w tych samych zaokrąglonych krawędziach, co inne wzory. Nie inaczej niż to, co robił Samsung. Podobnie jest w przypadku, gdy HTC porusza się z A9. I tak, niekoniecznie w przeciwieństwie do iPhone'a. Podczas gdy G4 był kręty z ostrymi krawędziami, G5 jest bardziej subtelny. Rogi są bardziej zaokrąglone. Krawędzie nieco złagodniały.

Podczas gdy G4 był kręty z ostrymi krawędziami, G5 jest bardziej subtelny.

Ale LG zdecydowanie zdołało zachować własną tożsamość projektową w G5. Możesz powiedzieć, czyj to telefon. To nie jest klon iPhone'a. Nie próbuje być częścią Galaktyki innej osoby. To zdecydowanie produkt LG. Gdybyśmy musieli porównać go z dowolnym obecnym telefonem, w rzeczywistości przychodzi na myśl Nexus 5X, choćby dlatego, że zaprojektował go także LG. Możesz zobaczyć, gdzie narodziły się nachylone krawędzie podwójnych kamer. Podobieństwo widać w rogach. Na krawędziach.

A szczególnie na krzywej u góry wyświetlacza. Wiceprezes LG ds. Strategii produktu, dr Ram-Chan Woo, wiedział, co się stanie, gdy zapyta CNET Español o tę najwyższą krzywą podczas briefingu prasowego grupy na Mobile Congress. „Na końcu telefonu, w pobliżu słuchawki, znajduje się lekka krzywizna. Jaka jest logika? Czy ma to jakiś cel?”

Dr Woo nie umknął. „Czy to nie wygląda pięknie? To jest to.”

Każdy cal tego telefonu ma swój cel, bez względu na to, jak szalony może się wydawać.

Z różnych powodów widzieliśmy już firmy - w tym LG - eksperymentujące z podwójnymi aparatami. Wcześniej były używane do zdjęć 3D. Później HTC rozpoczął krótkotrwałą fazę faux-bokeh z dwoma aparatami z dwoma aparatami w One M8, a następnie Huawei Honor 6 Plus. Ale to szybko zostało wyparte przez oprogramowanie. LG V10 umieścił z przodu telefonu dwa aparaty - jeden zwykły aparat do selfie i jeden szeroki kąt przy 120 stopniach (mniej więcej tak szeroki, jak widzi ludzkie oko).

LG V10 wprowadził dwa aparaty z przodu, a G5 przenosi tę filozofię na tył.

Teraz LG przeniosło tę filozofię na tył telefonu. Ma jeden „normalny” obiektyw przy około 75 stopniach. Ma też obiektyw szerokokątny, który porusza przedmiotami o pełne 135 stopni - tak szerokim, że bardzo łatwo jest złapać przeszkodę, trzymając telefon normalnie. Mówiąc w kategoriach megapikseli, „normalny” obiektyw ma 16 MP, a szerokokątny zaledwie 8 MP. („Dlaczego zbliżasz się do ujęcia szerokokątnego?” LG zapytał w odpowiedzi.) Pomysł jest taki, który LG przyniósł z V10 i kontynuuje G5 - „Chcemy zabić kij selfie”.

I nic nam nie jest.

W aplikacji aparatu znajduje się szybki przycisk oprogramowania do szybkiego przełączania z jednego obiektywu na drugi. Na pewno zajmie to trochę praktyki. A może sprawia, że ​​tył telefonu wygląda trochę śmiesznie. Ale w praktyce - nawet w krótkim czasie, w którym korzystaliśmy z G5 - działa. I działa dobrze. A LG przygotowało nowe tryby aparatu, aby skorzystać z obiektywu szerokokątnego.

Przyciski G5 i czujnik odcisków palców

LG eksperymentowało już z kombinowanym czujnikiem linii papilarnych i przyciskiem aparatu na V10. Wynik końcowy był mniej niż spektakularny. Drugi wyświetlacz V10 miał jednak w tym swój udział. Na G5, nawet w bardzo krótkich testach, wszystko działa lepiej, niż się spodziewaliśmy. Czujnik linii papilarnych i przycisk zasilania są pięknie sparowane, bez poziomego poruszenia, jak widzieliśmy na V10. Możesz obudzić telefon za pomocą lekkiego stuknięcia w czujnik, jeśli w ten sposób zablokowałeś rzeczy. Lub możesz wcisnąć do końca, aby uzyskać tradycyjny efekt przycisku zasilania. (Nawiasem mówiąc, telefony nadal potrzebują fizycznego przycisku zasilania, aby można je było wyłączyć w nagłych wypadkach - ze względów bezpieczeństwa.) Bez problemu sparowaliśmy palec z G5 i odblokowaliśmy telefon jednym dotknięciem, a nie dwoma - naciśnij scenę, którą zajmuje V10 - gdzie najpierw telefon musi być wybudzony.

Oznacza to również, że przyciski głośności przesunęły się z tyłu telefonu na bok. Przyklejanie ich na plecach było dość radykalnym posunięciem w 2012 roku z G2. Ale działało i działało dobrze. I nadal działał dobrze w G3, aw 2015 roku w G4. Ale teraz wrócili z boku telefonu. Moge z tym zyc. Budzę telefon znacznie częściej niż potrzebuję, aby wyregulować głośność. A ponieważ czujnik odcisków palców jest teraz włączony - i naprawdę powinieneś go wypróbować - mogę go natychmiast obudzić. Może przyciski głośności przerywają odrobinę symetrię telefonu, ale w tym przypadku nie mam nic przeciwko kompromisowi.

Moduły G5

Wielka plotka, która doprowadziła do wydania G5, głosiła, że ​​ma moduły, które zmieniają sposób korzystania z telefonu. To prawda, a jednak nie do końca prawda. To przede wszystkim smartfon. W rzeczywistości, jeśli nigdy nie powiedziałeś komuś, że może on wyskoczyć z dolnej części (za pomocą ładnie wykonanego przycisku w lewym dolnym rogu) i zastąpić go czymś innym, istnieje bardzo dobra możliwość, której nigdy nie poznają. Blogi zaczęły nazywać rzeczy „Magic Slot”. Ale naprawdę nie dzieje się tu tak wiele magii. To dość proste (aczkolwiek bardzo inteligentne) fizyczne połączenie w pracy.

To przede wszystkim smartfon - moduły to tylko bonus.

Aby zamienić moduły, wciśnij mały przycisk z boku telefonu, a część dolnej części telefonu lekko wysunie się. Około milimetra. Firma LG zapewnia nas, że nie ma prawdopodobieństwa, że ​​wydarzy się to celowo - i w rzeczywistości potrzeba przyzwoitego wysiłku i koncentracji, aby wydostać się z tego, co wcale nie jest złe. I nawet wtedy wyskakuje tylko jedna strona. Stamtąd musisz go pobrać sam. To nie jest najbardziej wdzięczny wyczyn, ale z drugiej strony nie powinno być. Na pewno nie masz wrażenia, że ​​to się kiedykolwiek pojawi. (A przycisk, aby rozpocząć tę procedurę, jest również dość niepozorny.)

Po wyjściu z sekcji modułu nadal masz trochę pracy. Tutaj znajduje się bateria 2800 mAh. Nadal jest całkowicie usuwalny - i bardzo zielony, a przy odrobinie skały wzdłuż długiej osi wychodzi całkiem łatwo. (Chociaż nie było to do końca intuicyjne - musieliśmy poprosić o pomoc.) Jeśli więc chcesz tylko wymienić świeżą baterię, tak jak to możliwe z tyloma telefonami LG przed G5, nadal dobrze jest iść.

To prowadzi cię do Wielkiej Decyzji. Z którego modułu zamierzasz korzystać? Oczywiście nie musisz ich używać. W chwili pisania tego tekstu są tylko inne znane nam moduły - i nie mamy absolutnie pojęcia, ile to będzie kosztować.

Jednym dostępnym modułem jest uchwyt aparatu, zwany LG CAM Plus. Jest to (zaokrąglony) kwadrat podstawy, który dodaje sporo grubości, dodatkowe 39 procent pojemności baterii dzięki wbudowanym ogniwom oraz dedykowany przycisk migawki podwójnego działania (wciśnięcie do połowy, aby ustawić ostrość, pełne naciśnięcie, aby zrobić zdjęcie), analogowe kółko zoomu (które inteligentnie przełącza się z normalnego obiektywu na szerokokątny obiektyw z tyłu), dioda LED i przycisk skrótu, który zabierze Cię do aplikacji aparatu (i wycofania się z niej). Jest niezgrabny. Nie jest szczególnie ergonomiczny - na pewno nie przypomina tego, co Nokia zrobiła z Lumią 1020.

Problem polega na tym, że uchwyt aparatu nie jest wygodny. Spójrz ponownie na ten uchwyt Lumia 1020 (lub jakikolwiek inny uchwyt aparatu w dowolnym innym telefonie) i zobaczysz, jaki powinien być uchwyt aparatu. To, co prawdopodobnie nie powinno być, to po prostu kwadratowa, wydłużona rzecz w kształcie baterii. Nie było oczywistego sposobu na uchwycenie tego. Przyciski na krawędzi silnika zaburtowego nie były łatwo dostępne. Koło zoomu - być może najważniejsza część tego modułu - nie jest wcale tak łatwo dostępne. Dobra koncepcja, jeszcze nie sprzedaliśmy tego wdrożenia.

Drugi moduł - LG Hi-Fi Plus z B&O Play - przenosi dźwięk wysokiej rozdzielczości do G5, dzięki uprzejmości Bang & Olufsen. To kolejne głośne partnerstwo audio dla LG, które zrobiło to wcześniej i obecnie robi to z innymi wielkimi nazwiskami w przestrzeni audio. Zamiast podłączać słuchawki do górnej części telefonu - który, nawiasem mówiąc, zapewnia 24-bitowy dźwięk w sam raz dla tych, którzy mogą poddać się takiemu chłopstwu audio - podłączasz moduł do dolnej części telefonu.

na module LG Hi-Fi Plus

To zapewnia bardziej odpowiednie 32-bitowe audio - pod warunkiem, że masz odpowiednie (czytaj: drogie) słuchawki, aby skorzystać z wyższej przepływności. (Jako dodatkowy bonus, moduł ten działa również poza telefonem dzięki portowi USB-C, zapewniając wysoką rozdzielczość audio na komputerach Mac, Android i iOS.) Czy zauważysz różnicę? To jest zarówno obiektywne, jak i subiektywne.

W każdym razie wszystko to bardzo zależy od tego, czy jest to ekonomicznie wykonalne. Nie mamy absolutnie pojęcia, ile będzie kosztował któryś z tych modułów. Audio B&O może być tego warte. (Zanim zapytasz, dlaczego nie został po prostu upieczony w telefonie, pamiętaj, że konwerter cyfrowo-analogowy wymaga dodatkowego sprzętu, który zwiększyłby masę i wagę każdego telefonu). uchwyt aparatu.

Inne ważne elementy sprzętowe

W pewnym sensie trochę pomalowaliśmy wyświetlacz - wciąż jest to IPS LCD Quantum Display w rozdzielczości quad-HD (to około 544 pikseli na cal przy 5, 3 cala) - i nadal jest naprawdę dobry. G5 ma teraz zawsze włączony wyświetlacz z podstawową datą i godziną oraz powiadomieniami. LG mówi nam, że zużywa około 0, 8 punktu procentowego czasu pracy baterii na godzinę, nie martwiąc się o wypalenie (w końcu to LCD).

Ponownie, USB-C jest na pokładzie, dzięki czemu jest to pierwszy duży nowy smartfon od Nexusa 5X i Nexusa 6P, który korzysta z nowszego standardu.

Oczywiście potrzebujemy więcej czasu dzięki procesorowi Snapdragon 820 i 4 GB pamięci RAM, aby w jakikolwiek sposób ustalić, jak to wszystko się ułoży. To samo dotyczy żywotności baterii.

Więcej: Zobacz pełną specyfikację LG G5 tutaj

LG 360 CAM i 360 VR

Wraz z nowymi funkcjami oprogramowania i modułem uchwytu aparatu dla G5, LG zdjął także małą 360-stopniową kamerę VR i swego rodzaju udoskonalony wizjer VR. Aparat oczywiście łączy się z telefonem, a także zapisuje zdjęcia i wideo na karcie SD. 360 VR łączy się z LG G5 przez USB-C i daje dostęp do zawartości Youtube 360 ​​i Google Cardboard na cienkim, lekkim daszku.

na 360 CAM i 360 VR

Życie jest dobre z Androidem 6.0 Marshmallow

Oprogramowanie LG G5

Jednostki demonstracyjne LG G5, na które spojrzeliśmy, pracowały pod kontrolą Androida 6.0.1 Marshmallow (z lutową poprawką bezpieczeństwa). Jak to zwykle bywa, firma LG kontynuuje iterację na temat tego, jak powinien wyglądać interfejs użytkownika Androida. Tym razem może być nieco mniej płasko, a kolory wydają się płynąć lepiej niż w LG G4.

Ale w programie uruchamiającym nie ma już szuflady aplikacji. … Pozwolimy temu zanurzyć się na minutę.

LG poszło drogą, którą widzieli chińscy producenci - przychodzą na myśl Huawei i Xiaomi - i teraz wyrzuca wszystko na ekran główny. Foldery oczywiście pomagają utrzymać to w czystości, ale nadal jest to dość radykalne odejście.

Powodem zmiany, powiedział nam LG, było to, że eliminuje ona warstwę nieporozumień dla użytkowników. Nie trzeba już usuwać aplikacji z ekranu głównego, aby znaleźć ją w telefonie, gdy zamierzano ją usunąć. (Jest jednak dość ciekawa aplikacja do pobierania aplikacji, które usunąłeś w ciągu ostatniego dnia).

W każdym razie nadal możesz załadować program uruchamiający innej firmy. I większość czytających to prawdopodobnie właśnie to zrobi.

Inną dużą zmianą w G5 jest dodanie oprogramowania, które pomaga w parowaniu nowych akcesoriów Bluetooth, które są wdrażane wraz z telefonem. Nazwany „LG Friends Manager”, ma na celu wyeliminowanie problemów związanych z parowaniem urządzeń Bluetooth. (Chociaż w pokoju demonstracyjnym jest 20 takich samych urządzeń Bluetooth, każda taka aplikacja do parowania jest czymś spornym, ponieważ i tak wszystko nazywa się tak samo. Będziemy potrzebować więcej czasu na zabawę z tym.) W każdym razie pomysł jest godny.

Stary pomysł w nowym miejscu

Aparaty LG G5

Nie ma nic więcej do powiedzenia na temat kamer w porównaniu do tego, co powiedzieliśmy w części dotyczącej sprzętu powyżej. W LG V10 ustawienie szerokiego / normalnego kąta znajdowało się z przodu telefonu. W G5 jest z tyłu. Jest to prawdopodobnie bardziej przydatne z tyłu telefonu (i na pewno znacznie bardziej zmienia wygląd telefonu z powrotem), a LG wykonało dobrą robotę, integrując go z aplikacją aparatu.

Kilka szybkich testów wewnętrznych - nic szczególnie trudnego lub wymagającego - dało nam wrażenie, że jeśli jesteś zadowolony z kamer G4 i V10 (a my z pewnością byliśmy), prawdopodobnie będziesz zadowolony z kamery G5.

Nadal istnieje tryb ręcznego fotografowania (wraz z obsługą RAW), tryb wielu zdjęć, który obraca się między dwoma tylnymi aparatami i przednim aparatem, aby utworzyć trójpłaszczyznowy obraz, a także wspomniany tryb „wyskakiwania”, który używa obu tylnych kamer, aby uzyskać schludny, niewielki efekt.

Jednym z dużych dodatków do oprogramowania aparatu - i tego, który LG powiedział, że celowo unikał w przeszłości - są filtry filmowe, które nadają zdjęciom i filmom efekt starej szkoły. Dostajesz podgląd na żywo, kiedy je przeglądasz, i jest to fajna mała funkcja.

Chociaż oprogramowanie G5 nie jest jeszcze ostateczne (a strojenie aparatu jest prawie zawsze jedną z tych rzeczy, które trafiają do ostatniej chwili), mamy duże nadzieje na to.

Rozpraszająco inaczej?

Dotychczasowy wynik …

Nie mieliśmy dużo czasu na zabawę z LG G5. Z pewnością wystarczy, aby sobie z tym poradzić i zorientować się w ogólnym wyglądzie. Wiesz co? To jest smartfon. Zaokrąglona konstrukcja to miła odmiana od G4 (którą wciąż bardzo lubię). Wydaje się naturalny, ale wyraźnie różni się od wszystkich innych zaokrąglonych wzorów. Wydaje się również, że oprogramowanie jest ulepszone i musisz pochwalić LG za próbę ułatwienia parowania z akcesoriami Bluetooth.

I to zanim przejdziesz do któregokolwiek z wymiennych modułów. Znowu uchwyt aparatu nie imponował aż tak bardzo. Wydawało się, że to raczej rozszerzona bateria (zwiększająca pojemność o 39 procent) z dodatkowymi przyciskami aparatu niż prawdziwy uchwyt aparatu. A dopóki nie dowiemy się, ile to będzie kosztowało moduł audio B&O, i tak będzie to prawie kwestia sporna.

Ale choć moduły mogą wydawać się dziwne, były również bardzo dobrze wykonane. To, że możesz wysunąć dolną część telefonu, w żaden sposób nie wydawało się kompromisem, a fajną sztuczką jest również umożliwienie wymiany baterii. (Będziesz musiał zrestartować telefon również po zmianie modułów, ponieważ jest to również pociągnięcie za baterię).

Mamy dużo więcej do odkrycia w telefonie LG G5, a to, co do tej pory widzieliśmy, podnieciło nas do tego.

Jeszcze jedna rzecz … LG Rolling Bot !!!

Nazwa mówi prawie wszystko. LG ma trochę uroczą robotyczną piłkę, którą kontrolujesz za pomocą G5 - to LG Rolling Bot! Spada. To brzmi. Zapala się. Wystrzeliwuje lasery. Jest to część linii produktów LG do monitorowania domu (i dręczenia kotów). I to jest cholernie fajne.

Więcej na temat LG Rolling Bot