Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Jedna recenzja Motoroli: smartfon z ziemniakami

Spisu treści:

Anonim

Gwałtowna premiera telefonu z Androidem One w ciągu ostatnich kilku miesięcy dała nam jedno z bardziej niezwykłych urządzeń w ofercie Motoroli. Motorola One sąsiaduje z bardziej popularną serią Moto G6, oferując inną równowagę funkcji za cenę 269 funtów.

Dostajesz dość standardową konfigurację Androida One - te same specyfikacje na środku drogi, oprogramowanie Android na boso i nieco nudną estetykę, które dotyczą również urządzeń takich jak Nokia 7.1 i HTC U12 Life. To smartfon z mięsem i ziemniakami, tylko bez sosu, którym cieszą się telefony w wyższej cenie.

Kilka emocji, ale świetna wartość

Motorola One

Smartfon z mięsem i ziemniakami

Telefon Motorola z jedną marką firmy Motorola to urządzenie dla purystów z Androidem - i każdego, kto chce prostego, wysokiej jakości, trwałego systemu Android, który nie złamie banku. Ale poszukiwacze wrażeń będą musieli szukać gdzie indziej, ponieważ nie jest to najbardziej ekscytujący smartfon.

Plusy:

  • Szybka wydajność
  • Czyste, szybkie oprogramowanie
  • Moto Display i inne dodatki
  • Aktualizacje Androida Pie i nie tylko
  • Niezawodna żywotność baterii

Cons:

  • Konstrukcja plastyczna
  • Przeciętny aparat
  • Nudna konstrukcja podwozia

Dla entuzjastów prawdziwym unikalnym punktem sprzedaży jest oprogramowanie Android One. Motorola One jest dostarczany z systemem Android 8.1 Oreo, z aktualizacją do 9 Pie, która jest wdrażana, gdy mówimy, i dalszą aktualizacją platformy planowana jest kolejna ważna wersja Androida. To zobowiązanie z góry to coś więcej niż jakikolwiek telefon w tej cenie bez plakietki Android One. Oprogramowanie z czystym Androidem gwarantuje również zero wzdęć, z nieskazitelną szufladą aplikacji po wyjęciu z pudełka i tylko kilkoma fabrycznie załadowanymi aplikacjami Google.

Najbardziej wyróżniającą się funkcją jest Android One oraz obiecująca jakość i aktualizacja oprogramowania.

Nie jest to jednak całkowicie jałowa obsługa Androida. Twórcy urządzeń z Androidem One mogą dodawać dodatkowe funkcje i właśnie to zrobiła Motorola. Motorola One ma fabrycznie załadowaną aplikację Moto, która kontroluje polecenia gestów i unikalne funkcje wyświetlania otoczenia w firmie. A to oznacza, że ​​nadal wydaje się być telefonem Motorola z przydatnymi sztuczkami, takimi jak gest podwójnego skrętu, umożliwiający szybki dostęp do aparatu oraz możliwość szybkiego podglądania powiadomień bez podświetlania całego wyświetlacza.

Motorola zaprezentowała również własną aplikację aparatu z serii G6, z całkiem przyzwoitym trybem HDR, możliwościami portretowania z wykrywaniem głębi i integracją z Google Lens.

Wewnętrzny sprzęt Motorola One idzie w parze między przystępnością cenową a mocą. Działa z procesorem Qualcomm Snapdragon 625 - dość starym układem, ale nadal dobrym wykonawcą - i może pochwalić się zdrowym 4 GB pamięci RAM, czyli o wiele więcej niż wiele telefonów w jego cenie. Ponadto istnieje możliwość rozbudowania 64 GB pamięci dzięki możliwości rozszerzenia microSD.

Ale tutaj dochodzimy do jednego ważnego kompromisu wymaganego do osiągnięcia ceny poniżej 300 GBP: ten wyświetlacz o przekątnej 5, 9 cala. Kolory są przyzwoite, podobnie jak widoczność telefonu w tej kategorii cenowej w świetle dziennym. Ale musisz zadowolić się rozdzielczością „HD +”, co oznacza 720p i zmianę, a różnica w porównaniu do 1080p jest zauważalna. Do tego dochodzi duży, stary wycięcie ekranu, co dla niektórych może być przełomem, ale do którego przywykłem osobiście na niezliczonych innych telefonach w ciągu ostatniego roku.

Do codziennego użytku aplikacji 285 pikseli na cal jest tutaj w porządku. Ale zdjęcia i filmy wydają się wyraźnie mniej ostre niż konkurencja 1080p w tym przedziale cenowym, którego jest mnóstwo.

Arkusz specyfikacji nie jest przełomowy, ale wykonuje zadanie.

Bateria to zaledwie 3000 mAh ogniwa, co nie jest liczbą wybitną. Ale dzięki wydajnemu układowi, ekranowi o niskiej rozdzielczości i ograniczonemu oprogramowaniu długowieczność Motorola One nigdy mnie nie rozczarowała. Jakkolwiek mocno to naciskałem, zawsze doprowadzało mnie to do końca dnia, zwykle z czterema do pięciu godzinami projekcji. Do szybkiego ładowania urządzenie korzysta z Turbo Power Motoroli, nowej wersji Qualcomm Quick Charge.

Punkty bonusowe są również przyznawane za połączenie USB-C i coraz rzadsze gniazdo słuchawkowe 3, 5 mm.

Cały ten sprzęt jest zawarty w plastikowej obudowie, która początkowo wydaje się niezwykle nudna, ale która wzrosła na mnie w ciągu ostatnich kilku tygodni użytkowania. Wyświetlacz o przekątnej 5, 9 cala o przekątnej 19, 5: 9 zapewnia stosunkowo łatwą obsługę jedną ręką i chociaż odblaskowy tylny panel w 100 procentach przypomina plastik, nie jest tak tłusty ani perłowy jak niektóre inne telefony z Androidem One, takie jak HTC U12 Life.

Z tyłu znajduje się również pojemnościowy skaner linii papilarnych wbudowany w dołek z logo Motoroli, który okazał się równie szybki i niezawodny jak czujniki linii papilarnych w droższych flagowych telefonach.

Osobiście nie można pomylić plastycznej natury podwozia Motorola One. Brakuje odczucia podnośnika i dłoni w telefonach z bardziej luksusowymi materiałami (po raz kolejny w tej cenie jest dużo). Ale z daleka wygląda elegancko i dyskretnie. W przypadku telefonu z plastikową obudową mogło być znacznie gorzej.

Kolejnym obszarem, który odczuwa szczyptę przystępnej ceny w Motoroli One, jest konfiguracja aparatu. Podwójny tylny aparat łączy 13-megapikselową strzelankę f / 2.0 z 2-megapikselowym aparatem f / 2.4. Podobnie jak wiele innych tańszych konfiguracji z dwoma aparatami, drugi aparat służy wyłącznie do wykrywania głębokości podczas robienia zdjęć portretowych.

Aplikacja aparatu Motoroli wykonuje godną podziwu robotę, biorąc pod uwagę ograniczony sprzęt tego telefonu, a przy przyzwoitym oświetleniu otrzymasz przyjemne zdjęcia z dobrym zakresem dynamicznym. W ciemniejszym świetle w pomieszczeniu, a nawet w półmroku na zewnątrz, jakość obrazu szybko spada, a drobne szczegóły, takie jak gałęzie drzew, są rozmazane przez algorytmy redukcji szumów w aparacie.

W słabszym świetle kolory zaczynają się rozmywać, zaczynają pojawiać się szumy barwy i przebarwienia. Poza trybem sztucznego bokeh z rozmytym tłem jest to tylko przeciętne wrażenia z aparatu w tej cenie.

4 z 5

Większość telefonów z Androidem One nie jest ani seksowna, ani ekscytująca, i dotyczy to Motoroli One tak samo, jak wszystkich innych telefonów z tą marką. Największymi wadami Motorola One w porównaniu z telefonami o podobnej cenie są nieostry ekran i zdjęcia średniej jakości z tylnego aparatu. To nie jest dla entuzjastów zdjęć lub bingerów do przesyłania strumieniowego wideo. Zamiast tego jest to urządzenie dla purystów z Androidem - i każdego, kto chce prostego, wysokiej jakości, długotrwałego systemu Android, który nie złamie banku.

To nie jest najbardziej ekscytujący telefon na świecie; niemniej jednak Motorola One jest całkiem niezła, biorąc pod uwagę cenę wywoławczą.

Możemy otrzymać prowizję za zakupy za pomocą naszych linków. Ucz się więcej.