Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Recenzja Nexusa 1: szum, nadzieja i wszystko pomiędzy

Spisu treści:

Anonim

Google Nexus One (praktyczny | przegląd wideo | aktualności | FAQ) miał być telefonem, który zmienił grę. To spowodowało zmianę paradygmatu w przestrzeni bezprzewodowej. Dzięki temu zakup urządzenia komórkowego był szybki i łatwy - z udziałem AT&T, T-Mobile, Verizon lub Sprint lub bez niego. Miała to być wyraźna granica między tobą - konsumentem - producentem a Wielką i Potężną Oz.

To wszystko z tych rzeczy. I to nie jest żaden z nich.

Nexus One został zaprezentowany przez Google 5 stycznia przed wybraną grupą dziennikarzy w San Francisco i od razu trafił do sprzedaży. Google nazwał to „Superphone”. Wiedzieliśmy tylko, że tak naprawdę nie było. Od tygodni Google dawał swoim pracownikom Nexus One - częściowo prezent, częściowo strategię. Robotnice dostały telefon, przypuszczalnie (mrugając okiem) powiedziano im, żeby o tym nie rozmawiały, więc zaczęły się wycieki. Zanim stał się dostępny dla ogółu społeczeństwa, wiedzieliśmy, jak to wygląda, ogólne specyfikacje i co może zrobić. Nie chodzi o to, że jest to garbek telefonu, według dowolnych standardów. Ale wypuściło trochę powietrza z balonu hype.

Teraz, gdy opadł kurz, odmierzamy podejście do Nexus One. Wyprodukowany przez HTC. Produkowane, sprzedawane i sprzedawane przez Google. Wspierany przez … kogoś. (Więcej o tym za chwilę.) Uwielbiany przez wielu. Lamentowany przez tyle samo, co kolejny telefon. Dołącz do nas po przerwie.

Po wyjęciu z pudełka

Rzadki. Biały. Pudełko. to jest to! Na zewnątrz nie ma nic oprócz logo Nexusa One i Google oraz pasma kolorów u dołu z tym samym schematem niebiesko-zielono-żółto-czerwonym, który znamy z Google. Otwórz go, a zobaczysz Nexusa, przód i środek. „Och, patrz”, powiedziała moja cywilna żona używająca iPhone'a, ale poza tym smartfona (czytaj: nie-frajer). „Wygląda na to, że ukradli ten pomysł Apple”. Heck, w tym momencie kto nie ma, jeśli chodzi o minimalistyczne opakowanie. Środowisko FTW.

Następną warstwą jest zwykły szybki start i legalna pasza, szybko odrzucana. A w piwnicy pudełka otrzymujemy mini kabel microUSB, mikrofon / wkładki douszne z osłonami i klipsem do koszuli oraz uroczą czarną torebkę z robotem z Androidem wystającym z dołu. Facet z Androidem pojawia się również na jednej ze słuchawek. Miły dotyk.

Sprzęt komputerowy

Na zewnątrz

Może powiedzieć Google na pudełku, ale Nexus One wygląda jak topowe urządzenie HTC, ponieważ tak jest. Jest trochę w przód i w tył, o tym, ile projekt naprawdę ma Google, a ile HTC. Jesteśmy pewni tego ostatniego, choć ostatecznie nie ma znaczenia, kto go zaprojektował - jest to solidne, małe urządzenie. Mierzy 119 mm wysokości i 59, 8 mm szerokości i 11, 5 mm głębokości oraz waży 130 gramów wraz z akumulatorem. Jest odrobinę wyższy niż iPhone, nieco węższy i tylko nieco cieńszy.

Twarz telefonu jest zdominowana przez 3, 7-calowy pojemnościowy ekran dotykowy AMOLED o rozdzielczości 480 x 800 pikseli (prawie taki sam jak w przypadku Droida). Ten rozmiar jest ważny, ponieważ w Nexus One nie ma klawiatury sprzętowej. Wszystko jest obsługiwane na ekranie. Poniżej znajdują się zwyczajowe przyciski Wstecz, Menu, Strona główna i Przyciski wyszukiwania, a na koniec trackball.

I dla wielu trackball pozostaje funkcją miłości / nienawiści. Dla niektórych jest to tak naturalne. Inni patrzą na to z niesmakiem i wołają o odpowiednią podkładkę kierunkową, mysz optyczną, kółko do klikania - cokolwiek. Ale służy to podwójnemu celowi. Kontroluje kursor podczas pisania (podobnie jak w przypadku zwykłej metody ekranu dotykowego), umożliwiając prawidłowe wycinanie i wklejanie, i działa tak samo jak poprzednie trackballe, umożliwiając przewijanie interfejsu użytkownika. Ale działa również jako światło powiadomień - świecąca kula wiadomości, jeśli chcesz. Otrzymasz wiadomość e-mail, która zacznie świecić i świecić dalej. SMS przychodzi? Zapal to. Powiadomienia mogą mieć przypisane różne kolory.

O tych czterech przyciskach: podobnie jak w Motorola Droid, te przyciski są pojemnościowe. Nie ma wciśniętych sprężyn, nie ma ruchomych części. Ale dokładność wydaje się nieco zła. Aby zarejestrować się, musisz nacisnąć górną trzecią część wizualizacji przycisku. Mamy nadzieję, że zobaczymy rozwiązanie tego problemu, ale może to być także problem sprzętowy.

Na dolnej ramce znajduje się port microUSB, złącze dokowania (to trzy złote kropki) i otwór mikrofonu (brak miejsca, w którym wygląda jak czwarte złote złącze dokowania). Lewa ramka ma przycisk regulacji głośności, a górna ma przycisk zasilania i gniazdo słuchawkowe 3, 5 mm. Słowo o tym przycisku zasilania: to część tego, co z pewnością czyni ten telefon projektem HTC. Bardzo łatwo jest przypadkowo nacisnąć, podobnie jak przycisk zasilania w HTC Touch Pro 2. W większości przypadków nie jest to wielka sprawa, ponieważ musisz go przytrzymać, a następnie wykonać inną czynność, aby wyłączyć urządzenie lub włożyć je do tryb samolotowy. Ale jeśli telefon jest już wyłączony, ułatwia to przypadkowe włączenie.

Z tyłu telefonu znajduje się pokrywa baterii, z otworami na głośnik i dodatkowy mikrofon (do eliminacji szumów), a także obudowy 5-megapikselowego aparatu i lampy błyskowej LED (o intensywności jądrowej). Pokrywa zdejmuje się, przesuwając ją w górę. (Wskazówka: Naciskaj kciuki, zaczynając w pobliżu otworu tylnego mikrofonu.)

Sam telefon jest połączeniem tego, co wydaje się być szczotkowanym aluminium (bardziej prawdopodobne ładne tworzywo sztuczne) na ramce wokół ekranu i na tylnym pasku, a także wersją miękkiej w dotyku farby, którą pokochaliśmy przez lata.

Co do ogólnego wyglądu Nexusa One? Ma to niezłą wagę. Nie tak ciężki jak Motorola Droid, a jego linie są bardziej miękkie niż Droid Eris. Dobrze wpasowuje się w rękę, choć czasem wydaje się gładki. Przyzwoity przypadek może jednak rozwiązać wszelkie problemy z poślizgiem.

W środku

Nexus One jest zasilany przez procesor Qualcomm QSD 8250 Snapdragon, działający z częstotliwością 1 GHz. Mówiąc w skrócie: To jest szybkie. Na pokładzie jest 512 megabajtów pamięci RAM i 512 MB pamięci ROM. Wielozadaniowość nie stanowi problemu dzięki pamięci RAM. Ale sytuacja w ROM-ie pozostaje nieco trudna. Obecnie aplikacje można przechowywać tylko na urządzeniu. To nie jest nowy problem i możesz go obejść, jeśli zrootujesz Nexus One. Google powiedział jednak, że naprawi to ograniczenie w nadchodzącym wydaniu.

Nexus One, w obecnej postaci, został zaprojektowany do użytku w sieci T-Mobile, w tym danych 3G. Będzie jednak działał również w sieci GSM AT&T, chociaż nie otrzyma danych 3G.

Bateria ma odmianę 1400 mAh i powinna zapewnić sobie większą część dnia na jednym ładowaniu. Jeśli nie, można go usunąć, więc możesz po prostu włożyć nowy.

Musisz wyjąć baterię, aby włożyć kartę SIM lub wymienić kartę microSD. Nexus One jest wyposażony w kartę 4 GB, ale obsługuje do 32 GB karty.

Inne przedmioty: GPS z asystą, 802.11 b / g / (i ewentualnie n) WiFi, Bluetooth 2.0 + EDR.

Oprogramowanie

Początkowa konfiguracja Nexus One jest taka sama - podajesz jej dane uwierzytelniające Google i automatycznie zaczyna ona ściągać Gmaila, kontakty i tym podobne. To nie jedyny środek komunikacji; Nexus One dobrze radzi sobie z pocztą e-mail POP i IMAP (a także kontami Exchange, choć nie tak dobrze jak Windows Mobile).

Ale powiedzieliśmy to wcześniej i nadal będziemy to powtarzać: jeśli nie jesteś użytkownikiem Gmaila, przegapisz. Używanie Gmaila (a także niestandardowych domen Gmail) jest takie, jak powinno być na telefonie komórkowym. Największym problemem jest to, że zmiana konta wymaga zbyt wielu dotknięć. System Windows Mobile ma to przybite: przesuń palcem w lewo lub w prawo w skrzynce odbiorczej, aby zmienić konta. W Androidzie nadal musisz przejść do menu, nacisnąć przycisk Konta, a następnie wybrać konto, na które chcesz się przełączyć. To trzy menu, trzy dotknięcia, w których jedno przeciągnięcie może wykonać zadanie. Kraść. To. Teraz.

I to jest ciągły problem z Androidem. Brakuje udoskonaleń, które mogłyby sprawić, że użytkownik będzie znacznie szybszy i łatwiejszy. Stary żart o Palmie polegał na tym, że policzyli liczbę uderzeń potrzebnych do wykonania akcji. W rzeczywistości nie jest to tak naprawdę żart i coś, z czego Android może bardzo skorzystać.

Inne usługi Google w Nexus One - Mapy Google, Nawigacja Google, Google Voice i tym podobne - działają tak samo, jak na innych urządzeniach z Androidem (i są bardzo gładkie).

Żywe tapety i ekran główny

Początkowy ekran główny, z którym się spotkasz, wygląda znajomo. Te same podstawowe ikony, ale … czekaj … czy ten pulpit się porusza? Rzeczywiście, jednym z głównych usprawnień interfejsu użytkownika w systemie Android 2.1 jest „Tapeta na żywo”. Masz 10 do wyboru. Niektóre z nich, na przykład domyślna tapeta „Nexus”, są interaktywne. Szturchaj go, a animacja się zmienia. Moje ulubione: „Trawa”. To tak, jakby leżeć na polu wysokiej, falującej trawy. A gdy dzień się wydłuża, niebo w tle robi się ciemniejsze.

W większości domyślne tapety na żywo są dość stonowane. Jest wystarczająco dużo animacji, aby zachować ciekawość, ale nie rozpraszać. Inne, które można znaleźć w Android Market, cóż, mogą być trochę obciążające dla oczu. Oczywiście, gdy tylko zobaczysz animowane tapety, martwisz się o żywotność baterii. Animowane tapety zużywają oczywiście więcej energii niż tylko statyczny obraz. Ale architektura procesora Snapdragon i ekran AMOLED w Nexus One pomagają to złagodzić. Innymi słowy, nie było to zauważalnie wyczerpujące.

Ekran główny Androida 2.1 (po lewej) i otwarte karty (po prawej)

Nowością w Androidzie 2.1 jest dodanie większej liczby ekranów głównych. Mamy teraz do pięciu - dwa po obu stronach głównego ekranu głównego. Podobnie jak w poprzednich wersjach, po prostu przesuń palcem w lewo lub w prawo, aby przejść do nich. Kropki w dowolnym dolnym rogu wskazują, na którym ekranie jesteś. Ale to nie jedyny sposób na poruszanie się. Stuknij i przytrzymaj jeden z dolnych rogów, a następnie podnieś pięć kart, pokazując podgląd pięciu ekranów głównych. (Tak, to wygląda na rażące oderwanie metafory karty Palm webOS dla wielozadaniowości.) Niekoniecznie jest to znacznie szybsze niż przesuwanie po ekranach, ale jest to fajna opcja.

Zniknęła szuflada aplikacji na dole. Został zastąpiony przez rodzaj Rolodex 3D. To naprawdę drobna poprawka interfejsu użytkownika, ale fajna zmiana.

Android Market jest dokładnie taki jak wcześniej. Jeśli przeprowadzasz migrację z innego telefonu z Androidem, pobrane aplikacje (bezpłatne i płatne) zostaną dostarczone wraz z Tobą i automatycznie się zainstalują. (Następny krok: automatyczna migracja pulpitu, proszę.)

Naszym największym zmartwieniem w związku z „doświadczeniem Google” jest to, że wciąż nie ma łatwości użytkowania dla „normalnych” konsumentów (nazywam ich cywilami). Jak wytłumaczysz, powiedzmy swojej matce, filozofię stojącą za widżetami a ikonami i skrótami oraz w jaki sposób wszystkie one mogą współpracować na wielu komputerach z Androidem?

Nie jest to trudna koncepcja dla nerdów ze smartfonów, ale nie jest też zbyt intuicyjna. A po zgromadzeniu kilkunastu aplikacji - które mogą zawierać widżety lub nie - może się to skomplikować.

Wprowadzanie za pomocą klawiatury i głosu na tekst

Nexus One nie ma klawiatury sprzętowej - dla tego faceta wszystko jest na ekranie. A klawiatura ekranowa jest w porządku. IPhone nadal jest królem klawiatur ekranowych, chociaż wszyscy powoli zyskują na popularności. I, oczywiście, możesz pobrać nowe skórki klawiatury na telefony z Androidem za jednym zamachem. Ale po wyjęciu z pudełka Nexus One jest całkiem niezły. Jest lepiej w układzie poziomym, jak większość klawiatur ekranowych, ale nie jest też zły w układzie pionowym.

To powiedziawszy, ja i wiele innych, najwyraźniej, widziałem sporadyczne problemy z nieprawidłową rejestracją dotknięć klawiatury. Czy jest to związane z tym, co widzimy w czterech dolnych przyciskach urządzenia, nie jest jasne. W tym momencie nie jest to stały problem, ale wczesny (i irytujący) błąd, który należy naprawić.

Prawdopodobnie jedną z najfajniejszych funkcji Androida 2.1 jest ta, która jest najmniej dopracowana i najbardziej otwarta na (i wymaga) ulepszeń. Używanie mowy do wybierania głosowego nie jest niczym nowym, jeśli chodzi o smartfony (i hantle, jeśli o to chodzi). Ale Android 2.1 zrobił ogromny skok w tym, że każde pole tekstowe - od wiadomości e-mail po formularze internetowe, no cóż, jak go nazywacie - może być wypełnione dźwiękiem twojego głosu.

Wprawdzie jeszcze w powijakach, Google otworzył głos na tekst dla każdego możliwego zastosowania. Chcesz podyktować wiadomość e-mail? Idź po to. Jak zobaczysz, nadal jest dość wadliwy. Ale jest to coś, co z czasem poprawi się.

Ale mówiliśmy o transkrypcji głosu od lat, prawda? Możemy mieć tylko nadzieję, że dzięki Google naliczającemu naprzód głos na tekst na telefonach, a także dzięki transkrypcji w usłudze Google Voice, w końcu zobaczymy pewne postępy.

Galeria zdjęć

Kolejną zmienioną funkcją Androida 2.1 jest galeria zdjęć. Zasadniczo są to poprawki interfejsu użytkownika, ale główną nową funkcją jest to, że zdjęcia będą automatycznie sortowane według daty. Pomocne, jeśli jesteś ojcem, który nie może nie zrobić zdjęcia każdej słodkiej rzeczy, którą robi twoja córka. Istnieje również udostępnianie za pomocą jednego przycisku na Facebooku, Twitterze, e-mailu i tym podobnych.

Aparat

O MÓJ BOŻE! Nexus One ma 5-megapikselowy aparat! Tak, chyba że jesteś fanem Nokii, to więcej megapikseli niż kiedykolwiek nosiłeś na telefonie komórkowym. Ale posłowie nie są wszystkim (z wyjątkiem Anglii i Kanady). To naprawdę optyka - jak w obiektywie - daje lepsze zdjęcia z telefonu komórkowego. A Nexus One ma naprawdę dobry; na pewno jest lepszy niż aparat Motorola Droid.

Lampa błyskowa LED znajduje się zaledwie kilka odcieni od jądra atomowego, co świetnie nadaje się do zdjęć, ale może zużywać baterię, jeśli ciągle pstrykasz w ciemności. Fotografowanie w słabym świetle też nie jest takie złe. Ale znowu, jeśli szukasz prawdziwej kamery, cóż, idź po prawdziwą kamerę. Jakość wideo z aparatem Nexus One też nie jest w połowie zła.

Telefon

O tak. Nexus One to także telefon. (Jak szybko zapominamy.) Jakość połączenia jest całkiem dobra, częściowo dzięki eliminacji szumów z dwoma mikrofonami i procesorowi głosu Audience A1026. Bluetooth jest nadal Bluetooth, a przebieg może się różnić w zależności od używanego zestawu słuchawkowego. Ale nasz BlueAnt V1 sparował się bez żadnych problemów.

Sam dialer telefonu w Androidzie 2.1 pozostaje niezmieniony od Androida 2.0. Przyciski są duże i można je łatwo uderzyć kciukiem.

Kontakty są łatwo dostępne i możesz „oznaczyć” gwiazdką ulubione kontakty w celu łatwego szybkiego wybierania. A to jeszcze ważniejsze, ponieważ podczas korzystania z klawiatury wybierasz tylko numery. Jeśli wpiszesz 7445, nie pojawi się żadna liczba dla „Phil”. Po prostu wybierze numer 7445. Miejmy nadzieję, że wkrótce zostanie poprawiona.

Jakość zestawu głośnomówiącego jest przyzwoita. Będziesz rozczarowany poziomem głośności, jeśli kiedykolwiek korzystałeś z telefonu Motorola. (Poważnie: każdy producent musi tylko licencjonować głośniki Moto i sobie z tym poradzić.) Istnieje wiele odmian, jeśli chodzi o niższe poziomy. Ale dla tych z nas, którzy byli na jednym (lub 12) zbyt wielu koncertach rockowych w naszych czasach, jest to trochę wymagające.

Gdzie sprawy zaczęły się zsuwać

A teraz sprawy stają się brzydkie. I tak naprawdę nie ma to nic wspólnego z Nexusem One. Lub wszystko ma z tym związek. Google (z pomocą HTC) zbudował bardzo ładny telefon z najlepszym dostępnym obecnie sprzętem (i jest niedrogi). Nie więcej nie mniej. Dla tych, którzy oczekują więcej, przepraszam. Jest jak jest. (O rany, jest tak dobry, jak tylko możesz.) Nieszczęśliwy? Wkrótce pojawią się nowsze i lepsze telefony. Obiecujemy.

To, co Google chciał wstrząsnąć, było po stronie detalicznej. Sprzedawałby telefon bezpośrednio z google.com/phone. Byłoby szybko, byłoby łatwo. I to jest. I nie jest.

W momencie premiery (i w momencie pisania tego tekstu) istniały dwie opcje zakupu Nexusa One: całkowity i „odblokowany” za 530 USD lub dotowany i objęty umową T-Mobile za 180 USD. Z początku wydawało się proste. Chyba że już byłeś klientem T-Mobile. Potem sprawy stały się trudne, z różnymi planami cenowymi dla obecnych klientów. A dziewięć dni po premierze Nexusa One koszt Nexusa One dla obecnych klientów T-Mobile, którzy kwalifikują się do aktualizacji, został obniżony o 100 USD do 279 USD. Zwroty zostały natychmiast wydane dla pierwszych użytkowników, ale szkoda została wyrządzona, jak to często bywa w takich przypadkach.

Dodaj do tego problemy z utrzymywaniem połączenia telefonu z danymi 3G T-Mobile. To samo w sobie jest złe, ale czkawka ciągle pojawia się w nowych telefonach. Pamiętaj jednak o nowym modelu Google: sprzedawałby i obsługiwałby telefon, a T-Mobile obsługiwałby koniec rzeczy operatora. Ale granica między tymi rzeczami jest co najwyżej rozmyta. A kiedy klienci szukali pomocy od Google, powiedziano im, aby zapytać T-Mobile, który z kolei skierował palec na Google. A wszystko to pogorszyło brak kontaktu Google z ludźmi (ironia w najlepszym wypadku). Kto chce czekać na wiadomość e-mail, która może zostać odczytana przez ludzkie oczy, gdy telefon nie działa tak, jak powinien?

Najważniejsze jest to, że to Google. Firma, która powstała znikąd. To ma miliardy dolarów. To uruchamia cholerne satelity. Tego rodzaju rzeczy nie powinny przydarzyć się Google. Ale tak się stało. Na pewno sam Google przetrwa burzę. Ale Android bierze wodę. Niektórzy twierdzą, że system operacyjny postępuje zbyt wolno. Że brakuje mu wyrafinowania. I są na to ważne punkty. Ale podobnie jak w przypadku przerwanego uruchomienia Apple Me przez Apple, Google może się z tego nauczyć i przejść dalej. A Android, w znacznie większej przestrzeni publicznej niż kiedykolwiek Mobile Me, będzie mógł odzyskać i nadal zdobywać udział w rynku.

Co Nexus One oznacza dla przyszłości

Z punktu widzenia sprzętu i oprogramowania Nexus One jest najwyższą półką. Na razie. Jeśli chcesz telefon bez fizycznej klawiatury, jest to blisko, ponieważ możesz dostać się do iPhone'a, jeśli chodzi o formę i dostępne aplikacje. Być może nie lubisz trackballa, a my mamy małe problemy z dokładnością za pomocą przycisków pod ekranem. Ale jeśli chodzi o czystą moc przetwarzania i technologię ekranu, nie można pokonać Snapdragon i AMOLED, przynajmniej we wszystkim, co jest obecnie dostępne.

Nie popełnijcie jednak błędu: pewnego dnia to się zmieni.

Kiedy Nexus One został oficjalnie ogłoszony, było tak wiele artykułów przeglądających go jako kolejny telefon, jak chwalono go jako kolejną wspaniałą rzecz. I spójrzmy prawdzie w oczy, nazywając to „Superphone” jest urocze. Ale obrót technologiczny jest zbyt wielki, aby ten moniker mógł naprawdę wytrzymać. Nawet nazywanie całych linii telefonów „Superphone” telefonami Google brzmi banalnie. Tak, jesteś „Superphone”. Tak jak wszyscy inni.

Android 2.1 został nazwany „pozbawionym emocji”, jakby to była zła rzecz dla systemu operacyjnego zbudowanego przez robota. Twierdzę, że Android 2.1 ma w sobie więcej emocji niż program do uruchamiania siatki Apple'a tylko na iPhonie. Nie, Google nauczył się na własnej skórze, że narodziny smartfona nie są łatwym przedsięwzięciem. (Nie żeby ktokolwiek zaangażowany kiedykolwiek nazwałby to łatwym, ale wiesz, co mamy na myśli). Bardziej prawdopodobne jest, że w pracy występują czynniki, których nie da się oszacować. Tego nie da się przewidzieć. To samo dotyczy uczuć, które Google zobaczy, gdy usunie błędy w procesie sprzedaży detalicznej i rozwiąże problem z obsługą klienta.

Do tego czasu Nexus One mógł nie siedzieć na szczycie góry Androida, a Google prawdopodobnie nigdy nie ustawiał go w tym celu. Ale czai się tuż pod szczytem. Czekanie.