Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Uwaga 8, s9 i dalsze: przyszłość telefonów Samsung bez przycisków

Anonim

Kilka tygodni temu Samsung zaczął wprowadzać nową aktualizację oprogramowania do serii Galaxy S8 w Indiach i Europie, w tym ciekawą nową opcję paska nawigacji telefonu. Standardowo mała kropka w lewym dolnym rogu pozwala właścicielom GS8 ukryć ekranowe przyciski nawigacyjne dla aplikacji domowych, tylnych i najnowszych aplikacji, zwalniając miejsce na dowolną aplikację aktualnie wyświetlaną na ekranie.

Na pozór nie jest to wielka sprawa. Inni producenci dodawali podobne funkcje od lat, a sam Android miał możliwość automatycznego ukrywania paska nawigacji w niektórych aplikacjach od wersji 4.0, Ice Cream Sandwich. Ale kiedy połączysz tę nową funkcję z „niewidoczną” konfiguracją przycisków Samsunga, sprawy staną się naprawdę interesujące.

Samsung już istnieje technologia domyślnego ukrywania klawiszy programowych w Note 8 lub S9 bez żadnego wpływu na użyteczność.

Widzisz, przy ukrytym pasku nawigacji nadal możesz aktywować przycisk Home, naciskając mocno obszar wyświetlacza, w którym zwykle by się pojawiał. (Nawiasem mówiąc, nie jest to nowa funkcja, ale staje się jeszcze bardziej użyteczna w połączeniu z nową opcją ukrywania paska nawigacji.) Nie możesz zrobić tego samego z klawiszami „wstecz” lub „ostatnio” na GS8, ponieważ nie są wrażliwe na nacisk, ale ograniczenie to byłoby trywialne do pokonania w przyszłych telefonach, nawet jeśli cały obszar wyświetlacza nie jest wrażliwy na nacisk. Na przykład hipotetyczna Galaxy Note 8 może po prostu zawierać trzy obszary wrażliwe na nacisk, po jednym dla każdego klawisza, dając właścicielom Note opcję ukrywania paska nawigacji przez cały czas i rezerwowania całego (podobno) 6, 3-calowego wyświetlacza dla aplikacji zawartość.

Byłby to naturalny kolejny krok w wojnie z ramkami, których byliśmy świadkami w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, uwalniając więcej miejsca na rzeczy, które mają znaczenie, przy minimalnym wpływie na użyteczność.

Taka funkcja, która z pewnością ma zbyt duży sens, aby nie pojawiać się ani w nadchodzącym Note 8, ani w przyszłym roku w Galaxy S9, byłaby korzystna na inne sposoby. Na ekranie OLED wyświetlanie tego samego elementu przez dłuższy czas w tym samym miejscu jest złe, ponieważ może powodować wypalenie obrazu - duch, na przykład klawiszy ekranowych, może pojawić się w tym samym miejscu podczas oglądania filmu na pełnym ekranie. Jest to charakterystyczne dla sposobu starzenia się ekranów OLED i jest nieodwracalne.

W końcu wszystkie przyciski Androida będą niewidoczne.

W rzeczywistości, pomimo najlepszych wysiłków Samsunga, aby stopniowo nieznacznie zmieniać pozycję klawiszy GS8, aby uniknąć wypalenia, już widzę duchy wokół prostokątnego kształtu samego paska powiadomień, ponieważ ten obszar jest zawsze czarny, a reszta ekranu jest zawsze jaśniejsza. To już po dwóch miesiącach użytkowania.

Całkowicie pozbawiona przycisków konfiguracja wyeliminowałaby ten problem, umożliwiając bardziej równomierne zużycie dolnej części ekranu.

Jeśli Samsung z powodzeniem wprowadzi tę funkcję do Note 8 lub GS9, prawdopodobnie inni producenci telefonów pójdą w ich ślady, szczególnie gdy duże ramki telefonu przestają być modne. Nawet jeśli nie korzystasz z OLED, pozostają korzyści estetyczne i funkcjonalne.

Dużo czasu zajęło większości producentów telefonów z Androidem porzucenie fizycznych i pojemnościowych przycisków, a do połowy 2017 r. Pozostało tylko kilka blokad. Czy zatem następna ewolucja może nas przenieść od kluczy wirtualnych do kluczy całkowicie niewidocznych? Powiedziałbym, że naprawdę jest bardzo duża szansa.