Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Powiedz, że wersja vr180 klipów Google jest następna

Anonim

Przyzwyczajenie się do tego zajmuje trochę czasu, ale Google Clips to fantastyczny sposób na przechwytywanie wspomnień bez konieczności chodzenia z aparatem przez cały dzień. Po mojej recenzji nadal zabierałem ją ze sobą, gdziekolwiek poszedłem i nadal czerpię przyjemność z używania jej, gdy tylko nadejdzie idealny moment. Ale pod koniec dnia mam zdjęcia i filmy zarejestrowane z obiektywu typu „rybie oko”, co oznacza, że ​​często to, co chciałem uchwycić, wydawało się zbyt odległe lub skończyło się na części po lewej lub prawej stronie miejsca, w którym ja ustawił kamerę.

Myślę, że następnym krokiem w Google Clips jest czuwanie, jakbym stał w pokoju, w którym byłem, jakbym ponownie oglądał wspomnienie, zamiast obserwować przez okno mojego telefonu. Chociaż mam tyle radości z tym aparatem, mam nadzieję, że następna wersja zostanie stworzona dla VR180.

Tam, gdzie małe aparaty 360 stopni, takie jak Samsung Gear 360, wykonują świetną robotę, pozwalając mi uchwycić wszystko, co dzieje się wokół mnie, gdy dzieje się coś fajnego, często brakuje jakiegoś ważnego kontekstu. Te obrazy i wideo nie rejestrują głębi, co oznacza, że ​​wszystko wygląda płasko, jak na normalnym ekranie. Nie jest to wielka sprawa, jeśli wszystko, co chcesz zrobić, to przesłać na Facebooka, ale istnieją opcje zrobienia o wiele więcej w VR.

Aby uzyskać głębokość, zwykle potrzebujesz pary czujników po obu stronach korpusu zamiast tylko jednego. To sprawia, że ​​zszywanie obrazu w idealną kulę jest nieco trudniejsze, zwykle skutkując użyciem sześciu lub więcej czujników do lepszego złożenia idealnej kuli. Jak możesz sobie wyobrazić, znacznie zwiększa to rozmiar i koszt aparatu. Rozwiązaniem, przynajmniej na razie, jest tak zwane VR180. Wymaga pary czujników, ustawia je obok siebie, ale kieruje je w tym samym kierunku. Pozwala to aparatowi na uchwycenie głębi, dzięki czemu zdjęcie lub wideo oglądane w VR wygląda fantastycznie realnie, bez uszczerbku dla jakości na zdjęciu, które zobaczysz w telefonie.

Na początku tego roku Google ogłosił, że współpracuje z firmami w celu wyprodukowania kamer VR180 z ujednoliconym oprogramowaniem, dzięki czemu zdjęcia i filmy będą zarówno łatwe do udostępnienia, jak i pełne zadowolenia w VR. Im więcej twórców treści włączysz dla VR, tym bardziej prawdopodobne jest, że ludzie będą chcieli mieć przy sobie zestaw VR, aby obejrzeć coś fajnego. Może to być tak intensywne, jak jazda kolejką górską lub fabuła jak scena w sztuce. Tak czy inaczej, początkowym celem jest zachęcenie twórców do opowiadania historii za pomocą tych kamer VR180. To fajne, ale wcale nie ma doświadczenia z systemem AI Google Clips.

Klipy zostały zaprojektowane tak, aby gdzieś ustawić kamerę i pozwolić sztucznej inteligencji dowiedzieć się, jakie zdarzenia warto zachować jako wspomnienia. Działa dobrze, ale mogłoby być o wiele lepiej, gdyby system kamer był w stanie uchwycić w sposób, który pozwolił ci stać tak, jakbyś był tam, kiedy to się stało. Połączenie oprogramowania VR180 firmy Google z klipami Google stworzyłoby doświadczenia VR w najbardziej naturalny możliwy sposób, a dzielenie się nimi za pomocą zestawu słuchawkowego VR pozwoliłoby członkom rodziny na bardziej osobisty udział w scenie.

Rodzi to szereg wyjątkowych wyzwań. Na początek częścią tego, co sprawia, że ​​Klipy działają dobrze, jest możliwość samodzielnej edycji rzeczy, zanim je zobaczysz. Jeśli na przykład klipy w wersji VR180 próbują przyciąć obraz, może to oderwać się od efektu immersyjnego lub negatywnie wpłynąć na postrzeganie głębi utworzone przez parę czujników. Ale jeśli można połączyć klipy i VR180 w taki sposób, chętnie wrzucę w to pieniądze.