Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Wydajność Sony Xperia X + X

Anonim

W przeszłości telefony Sony z systemem Android zaliczały się do jednej z kilku kategorii: supersamownej serii Xperia Z i ofert na średnim poziomie, takich jak Xperia M i C. I chociaż jego telefony premium były na ogół przyzwoite, japońska firma musiała jeszcze rzucić wyzwanie w rozwijającej się średniej i wysokiej klasy przestrzeni - na torach Motorolas i OnePluses na świecie.

To się dzisiaj zmienia wraz z zaprezentowaniem Xperii X na Mobile World Congress w Barcelonie. X stanowi rdzeń języka projektowego i zestawu funkcji Sony i przekształca go w produkt przyjazny dla kieszeni (i prawdopodobnie bardziej przyjazny dla portfela). Rezultatem jest coś, na co warto zwrócić uwagę. Przeczytaj nasze pierwsze wrażenia z Sony Xperia X i X Performance.

Zewnętrznie Xperia X czerpie wiele wskazówek projektowych z serii Xperia Z, z najnowszą wersją symetrycznego języka projektowania „OmniBalance”. Z przodu niewiele się dzieje poza pięknym 5-calowym wyświetlaczem 1080p i przednimi głośnikami. Oparcie jest wykonane z metalu, w oderwaniu od zwykłych projektów szklanych. I jest wykończenie z poliwęglanu z efektem metalowym otaczające cały zespół. Jest to prosta konstrukcja, ale działa i zadziwiające, o ile bardziej ergonomiczny wydaje się X niż wiele telefonów z serii Z.

Wynika to częściowo z łagodnej krzywizny szkła w kierunku jego krawędzi - efekt nazywany przez niektórych producentów „szkłem 2.5D”. Jakkolwiek to nazwiesz, jest to bardziej naturalne dopasowanie do ludzkiej dłoni niż ostrzejsze krawędzie niektórych innych Xperias. 5-calowy rozmiar X i minimalne poziome ramki również ułatwiają obsługę jedną ręką, chociaż plastikowe boki mogą czasami być nieco śliskie.

Lekko zakrzywione szklane krawędzie i mniejszy rozmiar sprawiają, że Xperia X jest jak dotąd najbardziej przyjazną dla dłoni.

Z tyłu znajduje się 23-megapikselowy czujnik Sony Exmor RS - jest to zaktualizowana wersja sensora z serii Xperia Z5, dzięki czemu jest w stanie strzelać według dowolnego standardu. Ale w serii X Sony ulepszyło go o funkcje autofokusa śledzącego ruch - połączenie sprzętu i oprogramowania - które mogą śledzić obiekty i utrzymywać ostrość, nawet gdy poruszają się nieregularnie. Dużym problemem jest także przejście do 13-megapikselowej matrycy Sony z przodu, co pozwala na jeszcze ostrzejsze selfie.

Jeśli chodzi o specyfikacje rdzenia, Xperia X obsługuje ośmiordzeniowy układ Snapdragon 650 - nowy, mocniejszy SoC klasy średniej od Qualcomm, który wykorzystuje szybsze rdzenie ARM Cortex-A72 oprócz Cortex-A53 o niskiej mocy. Jest to połączone z nowym i szybszym procesorem graficznym Adreno 510. Konkluzja: Otrzymujesz znacznie wyższą wydajność (i prawdopodobnie dłuższą żywotność baterii) niż warianty Snapdragon 615 występujące w większości telefonów z systemem Android średniego poziomu. Xperia X łączy swój procesor z dużymi 3 GB pamięci RAM i 32 lub 64 GB pamięci, z możliwością rozszerzenia microSD.

X Performance dodaje Snapdragon 820 i wodoodporność.

Dla tych, którzy muszą znajdować się w czołówce smartfonów, Xperia X Performance bierze projekt X, wyświetlacz, aparat i formę i wzbogaca go o procesor Snapdragon 820 i wodoodporność. Przedstawiciele Sony mówią nam, że oprócz tych wewnętrznych zmian - i szczotkowanego metalu z tyłu czarno-srebrnych modeli X Performance - oba telefony są identyczne.

Sony obiecuje również powrót do „dwudniowej” żywotności baterii w Xperii X, dzięki wewnętrznej baterii 2620 mAh, która powinna uzupełnić wydajne elementy wewnętrzne telefonu. Podobnie jak seria Z5, istnieje boczny skaner linii papilarnych zapewniający bezpieczeństwo biometryczne.

Jeśli chodzi o oprogramowanie, nic dziwnego, że Xperia X obsługuje najnowszą wersję Androida 6.0.1 Marshmallow. Ale interfejs użytkownika Sony urósł w ciągu ostatniego roku, dzięki jaśniejszym kolorom, większym wpływom na Material Design i jaśniejszym, bardziej nowoczesnym ikonom i tapetom. Najważniejsze wrażenia to jednak prawie waniliowy system Android z aplikacjami i funkcjami Sony łączącymi się z ekosystemem treści i usług firmy. Tym razem różnica polega na tym, że wiele aplikacji zostało poddanych bardzo potrzebnej przeróbce wizualnej.

Ogólnie rzecz biorąc, Xperia X (i X Performance, w którym niewiele czasu mieliśmy z nią na wystawie) wyglądają jak atrakcyjne dodatki do oferty Sony.

Relacje między seriami Xperia X i Z są trochę skomplikowane. Gdybyśmy musieli zgadywać, wyobrażalibyśmy sobie, że X może zastąpić linię „kompaktowych” telefonów Sony - a gdyby tak się stało, nie byłoby źle. To właściwy produkt we właściwym czasie i nie możemy się doczekać, aby spędzić z nim więcej czasu w tym roku.

Nie ma jeszcze informacji na temat cen X lub X Performance, ale brytyjscy przewoźnicy, w tym Three i Vodafone, już zaczęli ogłaszać, że będą oferować urządzenia, a latem ma trafić do USA.