Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Sony Xperia Z4 to flagowiec, o który nikt nie prosił

Spisu treści:

Anonim

Porozmawiajmy o Sony Xperia Z4. Japoński gigant elektroniki ogłosił ostatnio najnowszą linię smartfonów klasy premium z serii Z na rynek krajowy. I można śmiało powiedzieć, że popularna reakcja na urządzenie spadła gdzieś pomiędzy oszołomieniem a wręcz szyderstwem. Zarówno konsumenci, jak i krytycy wydają się zdezorientowani, dlaczego ten telefon istnieje, kwestionując priorytety podjęte przez Sony z czymś, co wydaje się być flagowym produktem z początku 2015 roku.

Z wątpliwymi priorytetami sprzętowymi i bez słowa o globalnej premierze, dla Sony jest to dziwny zwrot, ponieważ firma chce zrestrukturyzować i usprawnić swoją ofertę smartfonów i skupić się przede wszystkim na wysokiej klasy rynku. Xperia Z4 może pochwalić się tylko kilkoma znaczącymi ulepszeniami w stosunku do swojego sześciomiesięcznego poprzednika, aw jednym lub dwóch ważnych obszarach może to być regresja z Z3.

Nowy telefon co sześć miesięcy

Najpierw trochę tła. Od Xperii Arc z 2011 roku, Sony Mobile (a wcześniej Sony Ericsson) co sześć miesięcy dostarcza nowy flagowy smartfon. Jest to strategia, która przyniosła producentowi mieszane wyniki. W niektórych przypadkach pozwoliło to Sony zaprezentować telefony z ekscytującą nową technologią, zanim ktokolwiek inny - najlepszym tego przykładem była Xperia Z1 z 2013 roku z przełomowym aparatem o rozdzielczości 20, 7 megapiksela i procesorem Snapdragon 800. W innych przypadkach wydawało się, że nowy okręt flagowy jest wprowadzany na rynek tylko dlatego. Wydawało się, że mapa drogowa Sony wymaga nowego telefonu i przyjedzie się bez względu na to, czy ma coś nowego do wniesienia na stół. Tak dobra jak Xperia Z3, Sony nie wykorzystało okazji do znacznej poprawy wydajności lub funkcji w stosunku do Z2 lub Z1.

Niemniej jednak taka jest strategia firmy Sony do tej pory, aw regionach takich jak Europa, gdzie jest to uznana marka urządzeń mobilnych, wysokiej klasy Xperias nadal dobrze się sprzedają. Co prawda, półroczne odświeżanie produktów nie zrobiło nic, co pomogłoby marnym Sony Mobile w Stanach Zjednoczonych, gdzie przewoźnicy wolą telefony z wyższej półki pozostawać na półkach sklepowych przez cały rok.

Czasami cykl półroczny pozwalał Sony być pierwszym z ekscytującą nową technologią, czasem wydawało się, że nowy telefon pojawi się właśnie dlatego.

To jest tło, na którym pojawia się Xperia Z4. Obserwatorzy branży i fani Sony wkrótce spodziewali się Xperia Z4, mimo że urządzenie nie pojawiło się na zwykłej platformie startowej Mobile World Congress. Biorąc pod uwagę, że Z2 i Z3 były stosunkowo stopniowymi ulepszeniami, miał nadzieję, że Z4 będzie dużym, ekscytującym nowym telefonem Sony, który odeprze konkurentów z Samsunga, LG i HTC.

To właśnie sprawia, że ​​urządzenie, które otrzymaliśmy - i sposób, w jaki zostało ogłoszone - jest tym bardziej dziwne i rozczarowujące. Jasne, jest szybszy na papierze dzięki nowemu, potężnemu procesorowi Snapdragon 810 Qualcomm. Ale minęło dużo czasu, odkąd codzienna wydajność smartfona miała cokolwiek wspólnego z ilością mocy obliczeniowej procesora do Twojej dyspozycji.

Dla prawdziwych użytkowników w prawdziwym świecie dwie najważniejsze cechy sprzętu to żywotność baterii i jakość aparatu. Jednak Z4 widzi Sony stojącą nieruchomo w jednym obszarze i wykonującą konkretny krok do tyłu w drugim.

Porzucenie „dwudniowej” żywotności baterii

W ciągu ostatniego roku Sony dołożyło znacznych starań inżynieryjnych i marketingowych do zapewnienia „dwudniowej żywotności baterii” w swoich telefonach. Dzięki swoim dużym wewnętrznym bateriom Xperia Z2, Z3 i Z3 Compact mogą wytrzymać znacznie dłużej między ładowaniami niż większość konkurentów, a Sony wykorzystało tę przewagę w długowieczności w swojej reklamie. Lęk przed zasięgiem to problem, z którym może się odnosić każdy właściciel smartfona, dzięki czemu doskonała żywotność baterii jest atrakcyjnym wyróżnikiem w telefonach wysokiej klasy Sony. W ostatnich miesiącach linia „dwudniowej żywotności baterii” wciąż przepycha się przez długotrwałe telefony średniej klasy, takie jak Xperia E4g.

Z mniejszą baterią i energochłonnym procesorem, Z4 nie będzie w stanie dorównać „dwudniowej” żywotności swojego poprzednika.

Jednak japońska zapowiedź Xperia Z4 nie zawiera takich twierdzeń i łatwo zrozumieć, dlaczego. W pogoni za coraz cieńszymi urządzeniami, Sony odciął 140 mAh od baterii Z3, pakując w Z4 mniejszą komórkę 2930 mAh. Liczby nie zawsze mówią całą historię, dlatego warto spojrzeć na to, czym zarządzają inne telefony Snapdragon 810. HTC One M9 prawie osiąga cały dzień użytkowania na swojej komórce 2840 mAh, podczas gdy LG G Flex 2 zrobi to samo, jeśli masz szczęście, na 3000 mAh.

Niezależnie od tego, jak wydajne są inne komponenty Sony, procesor Z4 to znana ilość - na pewno potężny układ, ale także energochłonny. HTC zwiększyło pojemność baterii z zeszłorocznego M8 do obecnego M9 o 240 mAh i prawie utrzymało równość pod względem żywotności baterii. Wydaje się wysoce nieprawdopodobne, że Z4 będzie w stanie dopasować długowieczność Z3 do mniejszej komórki.

Szczególnie niefortunne jest to, że Sony nie może pochwalić się doskonałą żywotnością baterii w Z4. Telefon z Androidem do pokonania na początku 2015 r., Samsung Galaxy S6, jest stosunkowo słabym graczem w tej dziedzinie. W pogoni za cieńszym smartfonem firma prawdopodobnie straciła znacznie ważniejszy wyróżnik - i cofnęła się w stosunku do swoich ofert z 2014 roku.

Poruszać się do tyłu, stojąc nieruchomo

Podobnie jak Xperia Z1, Z2 i Z3, Z4 zawiera 20, 7-megapikselowy aparat Exmor RS z pojedynczą lampą błyskową LED i bez OIS (optyczna stabilizacja obrazu). Na podstawie specyfikacji wymienionych obok japońskiego komunikatu Z4 wydaje się, że jest to ten sam czujnik IMX220, którego Sony używa w telefonach z serii Z od połowy 2013 roku.

Brak jakiejkolwiek poważnej aktualizacji sprzętu kamery był problemem dla Sony w zeszłym roku, i jest to jeszcze większy powód do niepokoju w 2015 roku, ponieważ firma zmierza się z Galaxy S6 i iPhone 6, z których oba są doskonałymi aparatami mobilnymi.

Kiedy recenzowaliśmy serię Z3, zastanawialiśmy się nad stagnacją linii Xperia w tym ważnym obszarze:

Pomimo zmiany żetonów w tylnym aparacie, oferowane wrażenia nie różnią się niczym od Xperii Z2, a nawet od Xperii Z1. I choć wciąż jest to całkiem przyzwoity aparat do smartfona, Sony ryzykuje cofnięcie się w stosunku do swoich konkurentów, stojąc w tak ważnym miejscu

Ostatecznie dostajesz całkiem niezły aparat do smartfona, ale nie można ukryć faktu, że 20-megapikselowa strzelanka Sony zaczyna pokazywać swój wiek.

Telefony Sony nie mają nawet najlepszego sprzętu Sony - wydaje się, że jest zarezerwowany dla Samsunga i Apple.

Zaskakujące - nawet szokujące - jest to, że Sony używa dwuletniego czujnika obrazowania w swoim najnowszym telefonie, nie tylko dlatego, że sama Sony produkuje zaawansowane czujniki używane przez Galaxy S6 i iPhone'a 6. Najnowszy Samsung wykorzystuje czujnik IMX240 z OIS, ten sam zawarty w Note 4 2014, podczas gdy Sony produkuje także 8-megapikselowy aparat iPhone iSight.

Oba są lepsze niż starzejące się, 20-megapikselowe urządzenie bez OIS zastosowane w Z4, i możemy jedynie spekulować, dlaczego Sony nie używa swojego najlepszego sprzętu w swoich własnych aparatach premium. Z pewnością firma z długą historią fotografii wie, że aparat jest jedną z najważniejszych części nowoczesnego smartfona.

Bez względu na powód, Sony nadal cofa się w stosunku do konkurencji, stojąc nieruchomo na sprzęcie aparatu.

Wyraźnie niski start

Jest też sposób, w jaki Sony ujawniło Xperia Z4 światu. Nie było żadnego krzykliwego globalnego wydarzenia, tylko krótkie ogłoszenie od japońskiego oddziału firmy. Co do możliwości szerszego międzynarodowego wydania? Sony mówi nam, że „rozważa wykonalność na innych rynkach”, co przynajmniej pozostawia otwarte drzwi. Jednak daleko mu do entuzjazmu.

Sony może tworzyć niesamowite telefony, kiedy próbuje, ale Z4 po prostu nie wygląda jak gra firmy A.

Ogłoszenie Z4 było wyraźnie wolne od fanfar, które zwykle towarzyszą dużej premierze produktu. Biorąc pod uwagę używaną tutaj markę - Xperia Z4 - z pewnością byłby to flagowy telefon. Samo istnienie urządzenia o tej nazwie w jednej części świata może spowolnić sprzedaż Z3 w innym miejscu. Rzeczywiście wydaje się mało prawdopodobne, że Sony chciałoby wprowadzić markę o takim samym poziomie jak linia Xperia Z dla produktu tylko w Japonii.

Sony w końcu będzie miało coś, co zastąpi Z3 na arenie międzynarodowej, a plotki już krążyły wokół osobnego globalnego flagowca będącego w trakcie prac. Najważniejsze pytanie brzmi: czy będzie przypominał Z4 ogłoszone w tym tygodniu dla Japonii - dziwne pół-ulepszenie, które może nie odpowiadać standardowi ustalonemu przez jego poprzednika - czy bardziej satysfakcjonujący smartfon z wyższej półki. Ponieważ jeśli ten model jest wystarczający do czwartego kwartału, musielibyśmy zapytać, czy serce Sony jest nadal w nim.

Sony może i zrobiło niesamowite telefony, kiedy chce, ale Xperia Z4 po prostu nie wygląda jak gra A producenta. Aby powrócić na właściwe tory, Sony powinno skupić się na dwóch najważniejszych cechach sprzętu każdego telefonu premium - żywotności baterii i jakości aparatu. Jeśli i kiedy pojawi się nowy globalny okręt flagowy, musi on zmierzyć się z wysokim poziomem wody wyznaczonym przez długowieczność Z3, jednocześnie czyniąc pewny krok poza ostatnie dwa lata 20-megapikselowych aparatów Sony.

Jeśli uda mu się poradzić sobie z tymi dwoma obszarami, następna wielka rzecz Sony będzie miała dobrą pozycję do konkurowania z najlepszymi rywalami. Ale jeśli nadal będzie stać na obrazowaniu i zmarnuje swoją wiodącą pozycję w zakresie żywotności baterii, ryzykuje to przegraną z Samsungami na świecie w czasach, gdy sprzedaż smartfonów premium jest ważniejsza niż kiedykolwiek.