Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Podróżowanie z technologią komplikuje wszystko

Anonim

Niedługo odlecę samolotem odrzutowym, łącząc się z innym samolotem odrzutowym, a następnie, za kilka dni, trzeci, czwarty i piąty. Dwa tygodnie później znów to zrobię.

Podróżowanie nie jest szczególnie przyjemną czynnością dla większości ludzi - czekanie, kontrola, bieganie przez terminale, plątanie się worków, łapanie ciasnych połączeń - ale teraz coraz częściej jest to pakowanie, które najbardziej mnie przeraża. Część ubrań i przyborów toaletowych mam jednak do nauki; jest to strona technologiczna rzeczy, o których zawsze nie jestem pewien.

Na takiej wycieczce, gdzie część jest przeznaczona do pracy, a część do zabawy, mam podstawową listę pakowania technologii, która, jestem pewien, dość dobrze znana większości ludzi: telefon, laptop, tablet, aparat fotograficzny, słuchawki, bateria paczki i ładowarki. Ale co z e-czytnikiem, dla którego będę miał najlepsze intencje, ale najprawdopodobniej w ogóle go nie dotknie, i moim Nintendo Switch, który przywiozłem ze sobą podczas ostatnich trzech podróży i za każdym razem zaniedbywałem. Mój plecak zwykle ma gniazdo szerszeni kabli - połączenie USB-C, Micro-USB i Lightning - i zasilacze prądu przemiennego, chociaż skutecznie skonsolidowałem je w pojedynczy adapter wieloportowy.

Nie jest dla mnie jasne, dlaczego Ameryka Północna stosuje wyraźnie gorszy standard 110 V i nie każ mi zaczynać od systemu Imperial.

Będę podróżował przez kilka krajów, w sumie trzy różne konstrukcje wtyczek, z których wszystkie obsługują napięcie 220 V, więc pakuję mnóstwo adapterów, jednocześnie upewniając się, że cała moja elektronika obsługuje zmianę napięcia. Ostatecznie jednak zamierzam zminimalizować ładowanie ścienne, stosując kopie zapasowe baterii o dużej pojemności i ładując za ich pośrednictwem moją przenośną elektronikę, o ile to możliwe. Ale te paczki będą musiały zostać naładowane i na szczęście moja największa ma 22 000 mAh i może być ładowana przez noc za pomocą USB-PD.

Nie zrozum mnie źle, nie narzekam - te narzędzia zdecydowanie poprawiają wrażenia z podróży. Ale w miarę, jak coraz bardziej zakorzeniają się w naszym życiu domowym, stają się one coraz bardziej niezbędne, gdy nas nie ma. Na przykład tablet pozostanie nieużywany przez prawie kilka godzin w samolocie, ale wolałbym go nosić, niż oglądać tę samą zawartość na telefonie lub laptopie. To problem mojego własnego stworzenia.

Spacer ulicami Barcelony podczas zeszłorocznego Światowego Kongresu Mobilnego. Zdjęcie zrobione LG G6.

Chcesz uwzględnić każdą możliwość podczas podróży, więc przyniesiesz wszystko. Z drugiej strony, celowe (lub przypadkowe) pozostawienie czegoś za sobą zmusza cię do walki z nieznanym, od marnowania długich godzin samolotowych oglądania czyjegoś filmu bez dźwięku (wszyscy to zrobiliśmy, prawda?) Do przeczytania tych wszystkich czasopisma, które nie chciałeś wyrzucać z tej okazji. Jeśli moje adaptery nie zadziałają lub wyczerpią się baterie, zamiast tego spojrzę na nieznane gwiazdy nieznanego miasta lub bez celu pójdę ulicami, aby dowiedzieć się więcej na ich temat. To jest cel podróży, prawda? Kiedy technologia staje się obowiązkiem, przerywa chwilę lub po prostu nie działa, staje się ciężarem, ciężarem, którego przede wszystkim nie chciałbym dźwigać.

Może więc, pakując w tym tygodniu, zdecyduję się przynieść mniej gadżetów i zostawić więcej miejsca na zagubienie, zagubienie i bezcelowość.

Przynajmniej taka jest intencja. Na szczęście dobre intencje nic nie ważą.

A teraz kilka innych spraw.

Już tylko kilka dni dzieli nas od rozpoczęcia Światowego Kongresu Mobilnego i jesteśmy już zalewani szczegółami na temat tego, co nadejdzie. Oczywiście seria Galaxy S9 Samsunga będzie na szczycie listy ważnych ogłoszeń, ale nie jest to jedyny program w mieście. LG zmniejszyło swoje plany, ale spodziewamy się pewnego rodzaju odświeżenia V30, podczas gdy Sony prawdopodobnie ogłosi swój najnowszy flagowiec w Xperii XZ2.

ASUS planuje swój pierwszy wielki plus na MWC z serią ZenFone 5, a my już wiemy, że Alcatel ma co najmniej trzy telefony, o których można mówić podczas tegorocznego programu. BlackBerry Mobile, siostrzana firma Alcatela, zaprezentowała nazwę i dostępność KEYone na MWC 2017, więc możliwe, że tym razem zobaczymy jego kontynuację. Wiemy już, że Huawei nie zaprezentuje P20 do marca, ale możliwe jest, że zobaczymy nowe tablety MediaPad chińskiego giganta, a Lenovo z pewnością pochwali się również kilkoma innowacjami.

Jak zwykle jestem podekscytowany, że mogę spędzać czas z zespołem AC w ​​pięknym mieście Barcelonie, więc śledź moje przygody na Instagramie dla zakulisowych szaleńców, jeśli masz na to ochotę.

Dbać!

-Daniel

Możemy otrzymać prowizję za zakupy za pomocą naszych linków. Ucz się więcej.