Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Mobilna aplikacja internetowa Twittera jest fantastycznym lekkim twitterem

Anonim

Dawno temu zrezygnowałem z korzystania z zewnętrznych aplikacji Twittera. W końcu miałem dość obejść ograniczeń tokenu autoryzacji, brakujących funkcji, problemów z synchronizacją i dziwnych powiadomień. Ale w typowej sytuacji „trawa jest zawsze bardziej zielona”, oficjalna aplikacja Twittera ma swoje własne problemy. System powiadomień jest dla mnie często funky, nie ładuje treści w tle, mimo wysyłania powiadomienia push, i przechodzi przez fazę buggy i niestabilności z podstawowymi funkcjami.

Witryna mobilna na Twitterze oferuje zaskakująco kompletne wrażenia.

Podczas ostatniej rundy doświadczania irytujących błędów aplikacji na Twitterze postanowiłem odinstalować aplikację i użyć witryny mobile.twitter.com wraz ze skrótem do ekranu głównego. Jest to coś, co robiłem z Facebookiem od dłuższego czasu i podobało mi się to doświadczenie - ale okazuje się, że Twitter jest znacznie lepszy. Chociaż Twitter (lub Google) nie reklamuje go w żaden sposób, po wybraniu „dodaj do ekranu głównego” w Chrome, faktycznie pobiera i instaluje prawie pełną wersję aplikacji Instant Twitter na telefonie. Ta lekka wersja aplikacji instaluje się z Google Play, umieszcza się w szufladzie aplikacji i uruchamia się we własnym interfejsie (bez żadnych cruft interfejsu przeglądarki) zamiast nowej karty w aplikacji Chrome.

Jedyną mylącą częścią tej mobilnej strony internetowej Portmanteau, która została przekształcona w Instant App w wersji Twitter, jest to, że nie jest ona zgodna z typowymi ramami Instant App. Zwykle aplikacje błyskawiczne są wdrażane jako zredukowany segment pełnej aplikacji, który pozwala zainstalować niewielką część aplikacji podczas odwiedzania strony internetowej na przykład z wyników wyszukiwania, która następnie ewoluuje, aby dodać więcej możliwości i ostatecznie zainstalować całą aplikację później. Natychmiastowa aplikacja Twittera to osobna aplikacja, która nie przekształciła się w pełną aplikację Twittera, i jest w rzeczywistości tylko uwielbionym opakowaniem na stronie HTML5.

Ale właśnie tego chcę: właściwej „lite” wersji Twittera bez dodatkowych zbędnych treści. Pomimo swojej wielkości, wersja mobilna Twittera jest zaskakująco w pełni funkcjonalna. Wysyła natychmiastowe powiadomienia wypychane i ma pełny zestaw ustawień filtrowania w aplikacji. Ma ciągnienie do odświeżania i płynne animacje w całym tekście. I tak jak wszyscy odkryliśmy, że mobilna witryna Facebooka jest dobrym rozwiązaniem do przeglądania i publikowania na Facebooku bez udzielania aplikacji dostępu do danych telefonicznych niskiego poziomu, aplikacja mobilna Twitter po prostu nie ma dostępu do niczego na twoim telefonie. Deklaruje zerowe uprawnienia, więc nigdy nie będzie Ci przeszkadzać wyszukiwanie kontaktów na Twitterze lub udostępnianie rzeczy w nieoczekiwany sposób.

Jest to aplikacja o wielkości 202 KB bez zadeklarowanych uprawnień i dostępu do dodatkowych danych lub informacji.

Innym problemem związanym z oficjalną aplikacją na Twitterze jest to, że napotyka ona duży problem: moja aplikacja na Twitterze w końcu zużyła prawie 1 GB przestrzeni dyskowej - około 300 MB danych aplikacji i kolejne 600 MB pamięci podręcznej (dużo zdjęć i filmów na Twitterze !). Z kolei mobilna aplikacja internetowa Twitter ma tylko 202 KB. Tak, kilobajty. Sama aplikacja ma w rzeczywistości zaledwie 153 KB, a dodatkowe dane użytkownika to kolejne 49 KB. Nie ma pamięci podręcznej. I dlatego nie ma wzdęć.

Minusem? Cóż, w aplikacji brakuje kilku drobiazgów. Nie można przesuwać palcem w lewo i w prawo między wieloma kartami interfejsu (choć można to zaimplementować w aplikacji internetowej - Twitter po prostu tego nie zrobił). Nie możesz łatwo udostępniać zdjęć ze swojej galerii w „aplikacji” na Twitterze, ponieważ telefon nie ma pojęcia, że ​​jest to aplikacja, która może udostępniać zdjęcia - musisz przejść do Twittera i zainicjować tam załącznik. Pliki multimedialne nie są odtwarzane automatycznie podczas przewijania, chociaż niektóre osoby mogą uznać to za plus. I naprawdę to wszystko.

Nie zszokowało mnie to, że Twitter wdrożył tak kompletną i dobrze rozwiniętą witrynę mobilną, ale byłem mile zaskoczony, widząc, że rozszerzyła się ona również na świetną obsługę aplikacji błyskawicznych. Używam go już od ponad tygodnia bez żadnych problemów i nie chcę jeszcze wracać do oficjalnej aplikacji Twittera.