Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Co jest dziwnego na ces 2015? prawie wszystko i wszystko

Spisu treści:

Anonim

Nie musisz iść daleko, aby znaleźć coś dziwnego w CES. I niekoniecznie mówimy źle, dziwnie. Po prostu dziwne dziwne. Faktem jest, że istnieje rynek na wszystko. A raczej firmy z Las Vegas mają nadzieję, że istnieje rynek na wszystko, co sprzedają.

Dałem więc zespołowi Mobile Nations proste zadanie. Masz 20 minut. Przynieś mi najdziwniejszą rzecz, jaką możesz znaleźć.

Zobaczmy, jak nam poszło.

Phil Nickinson - głośniki trzęsienia ziemi

Podobnie jak w zeszłym roku, stworzyliśmy scenę i miejsce do pracy tuż przy wejściu do South Hall, przepastnej przestrzeni, która wydaje się, że ma około mili długości, kiedy nosisz 30 funtów sprzętu. (Ma naprawdę około 1500 stóp długości, co nie jest imponujące, zwłaszcza biorąc pod uwagę liczbę pięter, w których sam budynek unosi się w powietrze.)

Jedną stałą w South Hall jest okazjonalne trzęsienie ziemi, które wstrząsa podłogą. I ściany. I twoje błony bębenkowe. Twoje już bolące zatoki. Każda komórka twojego ciała jest grzechotana.

I okazuje się, że jest to trzęsienie ziemi, zarówno w sensie dosłownym, jak i przenośnym. Mówimy o Earthquake Sound Corp., który znajduje się zaledwie 30 jardów od naszej sceny. Tak więc co jakiś czas, gdy ktoś podkręca swój monstrualny subwoofer demonstracyjny, TY MASZ SIĘ ZROBIĆ, PRAWDOPODOBNIE, ORAZ WONDERINGIFITWILLEVEREND. Głośnik, który po przekręceniu porusza się do 4 cali, robi wrażenie - nie wspominając o technologii sygnału, której tak naprawdę nie rozumiem. Słucham dużo głośnej, dudniącej muzyki. Ale ten głośnik ma wrażenie, że chwyta cię od środka, przeciąga w głąb Hadesu na kilka rund, a następnie deponuje z powrotem do błyszczącego kasyna w Vegas, aby uzyskać więcej.

I robi się to z roku na rok.

  • Więcej: Earthquake Sound Corp.

Alex Dobie - tablety z Androidem WorryFree Gadgets za 33 USD

Kuszące jest stwierdzenie, że w tym roku na CES nie ma wielu nowych rzeczy na Androida. Ale patrz wystarczająco mocno i jest wiele do znalezienia, na lepsze lub gorsze. Przykład: oferta WorryFree Gadgets z … podstawowych … urządzeń z Androidem, które sprzedają za jedyne 33 USD hurtowo. A za te pieniądze dostajesz dokładnie to, czego można się spodziewać. Podstawowy Zeepad 7DRK jest wyposażony w 7-calowy panel WVGA, dwurdzeniowy procesor AllWinner BoxChip A12, 512 MB pamięci RAM i 4 GB pamięci. To przynajmniej system Android 4.4.2 KitKat, więc jest.

Podejdź do dziwnie nazwanego WoPad 7i, aby uzyskać procesor Intel i 2 GB pamięci RAM. Lub wybierz Flytouch XR, aby uaktualnić do czterordzeniowego układu ATM 7029 i rozdzielczości ekranu 1024x600. Podczas gdy jesteś przy tym, utrzymuj formę dzięki „Zdrowej bransoletce”, którą można nosić z „sereen LED” (sic), „rekordami sportu” i „monitoingiem snu” (sic).

Serenity Caldwell - zegarki Faupple

Być może nie mogłem kupić chińskiej imitacji Apple CES, ale ich oglądanie i obsługa była prawie tak dobra. Odwiedziłem trzy różne firmy w pawilonie CES Westgate, które prezentowały różne wersje Apple Watch i Moto 360, chociaż wszystkie odmówiły sprzedaży, kiedy o nie zapytałem. „Nie będziemy wprowadzać na rynek do końca tego roku”, powiedział mi pierwszy, podczas gdy inne stoisko rozstało się z jedynymi dwiema produkcyjnymi produkcjami „Smart Watch” dla Mashable i Gizmodo.

Ale hej, jeśli nie byłeś na CES, być może nadal będziesz mógł zdobyć imitację zegarka - Digital Millenium z Teksasu był na stoisku, podpisując umowę dystrybucyjną w USA, kiedy wpadłem. (To powiedziawszy, prawdopodobieństwo, że te urządzenia dotrą do Stanów zanim Apple zburzy młot jest … trochę odrobinę mniejsze).

Ponadto: bibeloty 3D są w tym momencie prawie starym kapeluszem na CES, ale producenci drukarek 3D wciąż znajdują nowe sposoby przyciągania ludzi do swoich stoisk. W tym roku w Sands and Pepcom: zespół z pełnym drukiem 3D, w tym perkusja, gitara i bas; marynarka z rysunkiem 3D; Wysokie obcasy z nadrukiem 3D i kamizelki z kevlaru z nadrukiem 3D.

I jeszcze jedno: rok 1997 to pewna nostalgia związana z pokazem technologicznym - nie można się doczekać, nie oglądając się za siebie - ale jest to rzeczywiście jego specjalna marka: Ekcessories z siedzibą w Utah zaprojektowało swoje stoisko z akcesoriami iLounge wokół Temat technologii „Powrót do przyszłości”, umieszczając nową linię kolorowych obudów obok urządzeń z przeszłości, w tym oryginalnego i działającego Bondi Blue iMac G3. Awww, mały kolego. Nie pozwól, aby tablety bezprzewodowe Cię wystraszyły. Byłeś bardzo futurystyczny w 1997 roku.

Andrew Martonik - Fujiiryoki Cyber-Relax FJ-4600

Podczas wędrówki w głąb South Hall z pewnością znajdziesz kilka interesujących rzeczy w wszelkiego rodzaju kategoriach produktów, a dzisiaj stoisko Fujiiryoki zaintrygowało mnie. Zestaw tych… maszyn o nazwie Cyber-Relax FJ-6000 był pełen ludzi, którzy chcą je wypróbować.

Są to po prostu platformy, na których stoisz i którymi się poruszasz - a na tym stoisku zestawiono je również z głośną muzyką popularną w top 40. Najwyraźniej pomaga ci się zrelaksować - dla mnie po prostu dobrze się dziś pośmiałam. Kto wie, może będą najlepszym dodatkiem do parowania ze stojącym biurkiem w 2015 roku.

Derek Kessler - ładowarka wielofunkcyjna Easy-Doks CR88

Jeśli zdarzy ci się mieć 16 tabletów, które musisz naładować, CR88 firmy Easy-Doks może po prostu pasować do tego rachunku. Odprowadza 5 woltów o mocy 2, 1 A do 16 portów USB i na szczęście ma wbudowaną ochronę przeciwprzepięciową (ponad 30 amperów to dużo mocy, którą należy pobierać ze standardowego gniazdka domowego). Ale powiedz, że masz 16 tabletów do naładowania… gdzie je umieścisz? Oczywiście w wiszących folderach plików. A jeśli może być twój za niską cenę 499, 99 USD.

Richard Devine - Toshiba Communication Android

Toshiba nie miała nic na Androida do zaprezentowania się na CES, z wyjątkiem tego Androida. Nie będę kłamać, to mnie przeraża. Dużo. Ale udało się przyciągnąć ogromne tłumy ludzi, aby zobaczyć to w akcji. Znany jako Communication Android - właściwie ma japońską nazwę, ale nie pamiętam, jak to przeliterować - to podobno przyszłość animatronicznych asystentów domowych.

Mówi jak człowiek, porusza się w dużej mierze jak człowiek i wygląda prawie jak człowiek. To jest właśnie cel Toshiby, ale myślę, że czułbym się trochę bardziej komfortowo, gdyby faktycznie wyglądał jak robot. Dziwne, tak, ale wciąż bardzo fajna technologia w akcji.