Samsung zwykle nie spieszy się z wydaniem nowych aktualizacji platformy dla swoich istniejących telefonów - jego baza instalacyjna jest po prostu zbyt duża, a jest tak wiele rzeczy do przetestowania i przetestowania ponownie, zanim zostanie szeroko opublikowany. Właśnie dlatego firma w ciągu ostatnich kilku lat wprowadziła programy alfa i beta - odpowiednio zamknięte i publiczne - aby załatwić sprawy, zanim zostaną udostępnione wszystkim.
Widzieliśmy już wersje alfa Androida 9 Pie pływające na urządzeniach Samsunga 2018, w tym Galaxy S9 i Note 9, ale teraz mamy w pełni funkcjonalną - i znacznie ulepszoną - wersję beta do obejrzenia. To dlatego, że Samsung zaczął kontaktować się z wybranymi użytkownikami przed otwarciem publicznego programu beta dla użytkowników Galaxy S9, S9 + i Note 9 w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Korei Południowej. Dla jasności, zrobiłem zdjęcia dostarczone nam przez użytkownika Galaxy S9 + beta i przetransponowałem je na moim Galaxy S9 - sam nie mam przeciekającej wersji.
Od samego początku widać, że Samsung bardziej niż kiedykolwiek podchodzi do natywnego języka projektowania Google, z uproszczonym kolorowym menu i podświetlonymi przyciskami skrótów w cieniu powiadomień.
Możesz także zobaczyć, przynajmniej w tym kompilacji, przyjęcie przez firmę Samsung własnej czcionki systemowej Product Sans firmy Google, po raz pierwszy przypominam sobie, że zastosowano ją w całym systemie operacyjnym. (Google nawet nie zezwala na to w swoich telefonach Pixel).
Jednym z wielkich oczekiwań w stosunku do Androida 9 Pie na najnowszych urządzeniach Samsunga jest wprowadzenie systemu nawigacji gestami, do którego Google przeniósł się wraz z Pixelem 3.
I chociaż wygląda na to, że Samsung będzie oferował gesty, będą one opcjonalne i bardziej zbliżone do Apple'a lub OnePlusa niż Google (co prawdopodobnie będzie dobrze pasować ludziom).
Bardziej rozpoznawalne będzie przyjęcie przez Samsunga większych kart Pie w menu wielozadaniowości, które będzie również nawigowane w poziomie, zmiana w stosunku do tego, jak działa na Oreo. Samsung, podobnie jak Google, podświetli również pięć często używanych aplikacji w menu wielozadaniowości.
Gdzie indziej znajdziesz uproszczenie we wszystkich natywnych aplikacjach Samsunga: dialer ma teraz zakładki na dole dla łatwego przełączania; ekran połączenia przychodzącego podkreśla ostatnie połączenie z tego samego numeru; a Wiadomości mają dolne zakładki i bardziej widoczny przycisk akcji swobodnej (FAB).
Wreszcie, a być może najmniej atrakcyjne, pojawi się nowy interfejs Bixby, dopracowujący zmiany wprowadzone w Note 9 na początku tego roku.
Ta kompilacja jest najnowsza - została skompilowana niecały tydzień temu i ma już zastosowaną łatkę bezpieczeństwa z 1 listopada 2018 r. - coś, czego nawet Pixel 3 nie może jeszcze twierdzić.
Oczywiście, nie jest jasne, kiedy Samsung planuje rozpocząć oficjalny program beta, ale sądząc po świeżości tej wersji i zwiększonej częstotliwości takich przecieków, nie powinno to być długo.