Spisu treści:
Kto potrzebuje drogiego zespołu fitness?
13 USD. To tyle kosztuje Xiaomi MiBand. A może by tak było, gdybyś mógł wejść do sklepu w Chinach i go kupić. Ale co to jest? Xiaomi nie jest firmą, którą znamy zbytnio w Europie i Ameryce Północnej, ale najbardziej znana jest z niestandardowej wersji Androida MIUI i smartfonów. Ale to nie jeden z nich, jest to jeden z najtańszych monitorów fitness, które można kupić za pieniądze.
Udało nam się zdobyć jedną i we właściwym czasie zrobimy odpowiednią recenzję, ale poczytajmy kilka pierwszych wrażeń.
Przyznaję, że cena 13 dolarów jest trochę myląca. Po przeprowadzeniu prostej wymiany waluty pozostaje ci to. Ten kosztował w rzeczywistości 32 USD, w tym wysyłkę do Wielkiej Brytanii, ale nawet wtedy jest wyjątkowo dobrze wyceniony. Jest również niezwykle prosty, co z pewnością pomoże utrzymać niską cenę. Nie ma na co patrzeć i chociaż mam tutaj czarną wersję, MiBand jest dostępny w całej gamie znacznie jaśniejszych kolorów.
Fitbit lub smartwatch, to nie jest. To, co to jest, to prosta, regulowana silikonowa opaska na nadgarstek z podłączanym do niej kluczem sprzętowym. Wystarczy tylko wyjąć klucz z zespołu, aby go naładować, a nawet wtedy nie jest to konieczne tak często, ponieważ Xiaomi twierdzi, że do 30 dni pracy na baterii. Jest to również zastrzeżona ładowarka, więc najlepiej go nie zgubić. Jedynymi pomocami wizualnymi w całym paśmie są trzy diody LED, które migają na różne sposoby w zależności od codziennego postępu w osiąganiu wyznaczonego celu krokowego.
Więc co to śledzi? Zasadniczo śledzi chodzenie / bieganie i twoje wzorce snu, a teraz o to chodzi - chociaż Xiaomi bierze „głosy”, na które inne działania sportowe mają wspierać. Dane są synchronizowane z aplikacją MiBand na Androida przez Bluetooth i powinny działać dobrze na każdym telefonie z Androidem 4.4 KitKat i nowszym. Używanie MiBand z telefonem Xiaomi odblokowuje niektóre dodatkowe funkcje, takie jak ominięcie hasła blokady ekranu telefonu. Budzi cię również rano cichym, ale silnym wibrującym budzikiem. Ma również stopień ochrony IP67, dzięki czemu możesz zabrać go ze sobą pod prysznic.
Zatem pierwsze wrażenia. Jest dość wygodny w noszeniu, w niemałej części ze względu na to, jak lekki jest. Pasek jest wysoce regulowany, więc naprawdę łatwo jest go dopasować do nadgarstka. Jest również dość dyskretny, nie jest tak duży i łatwo go nosić pod koszulą z długim rękawem. Mam kilka wczesnych zastrzeżeń co do tego, jak dokładna jest właściwie, ponieważ najwyraźniej rano zrobiłem 80 kroków przed wstaniem z łóżka, ale jednocześnie nie przejmuję się tym zbytnio. To wciąż lepsze niż ręczne liczenie. Śledzenie snu wydaje się być przynajmniej wystarczająco blisko, ponieważ u noworodka jestem bardziej niż świadomy tego, jak bardzo budzę się w nocy. Dane wydają się to odzwierciedlać. A alarm jest wystarczająco silny.
Zajmie to trochę czasu, aby właściwie przetestować MiBand - szczególnie te dotyczące żywotności baterii - więc wrócimy z pełną recenzją w nadchodzących tygodniach. W międzyczasie, jeśli jesteś zainteresowany, istnieje kilka miejsc online, możesz je zdobyć (niestety nie za 13 USD), w tym Amazon, więc poniżej znajdziesz szybki link.
- 32, 99 USD -
Możemy otrzymać prowizję za zakupy za pomocą naszych linków. Ucz się więcej.