Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Sony Xperia Z1, trzy miesiące później

Spisu treści:

Anonim

Po trzech miesiącach i kolejnych aktualizacjach oprogramowania, co naprawdę myślimy o Sony Xperia Z1?

Miniony rok był kluczowy dla Sony Mobile. Po wędrówce do 2012 roku z mniej niż niezapomnianą gamą produktów, Sony wprowadziło niektóre z najsilniejszych urządzeń w 2013 roku, a także odnowiony język projektowania. Wśród nich był jak dotąd najbardziej imponujący telefon firmy, Xperia Z1, ogłoszona na konferencji IFA w Berlinie we wrześniu i wydana wkrótce potem. Z1 nie był rewolucyjną zmianą w porównaniu do Xperii Z, nosiciela standardu Sony z początku 2013 r., Ale w końcu przybił kilka ważnych obszarów doświadczenia ze smartfonem - w szczególności wydajność, żywotność baterii i aparat.

Używam Z1 regularnie przez ostatnie trzy miesiące i odkryłem, że w trakcie trzech kolejnych aktualizacji oprogramowania stał się jeszcze lepszym telefonem niż w momencie premiery. To powiedziawszy, niektóre błędy pozostają, i niestety wiele z nich to długotrwałe problemy wspólne dla oferty Sony Xperia.

Dołącz do nas po przerwie, aby poznać nasze długoterminowe przemyślenia na temat Sony Xperia Z1.

Niezwykle duży telefon

Xperia Z1 to świetna duża płyta telefonu.

Usuńmy to z drogi - Xperia Z1 wciąż jest czymś w rodzaju cegły. To gigantyczny, blokowy telefon, który jest tak ciężki, jak można się spodziewać, biorąc pod uwagę jego szklaną i metalową konstrukcję. Ma także ogromne ramki wokół już i tak dużego 5-calowego wyświetlacza. A masywna, kanciasta konstrukcja nie robi nic ze względu na ergonomię. Ale to jest język projektowania, na którym Sony się zdecydowało, i po czterech iteracjach tego projektu wydaje się, że już tu zostanie. Nie oznacza to, że Z1 jest okropny w trzymaniu i użytkowaniu - to z pewnością ulepszenie w stosunku do swojego poprzednika - ale wymaga trochę przyzwyczajenia się, szczególnie jeśli pochodzisz z mniejszego telefonu.

Niewielka Xperia Z1 Compact rozwiązuje te problemy, zmniejszając rozmiar do 4, 3-calowego wyświetlacza, zachowując przy tym wysokiej klasy elementy wewnętrzne większej wersji - więc przynajmniej istnieje alternatywa dla tych, którzy uważają, że pełnowymiarowy Z1 jest zbyt niewygodny.

Z drugiej strony, wysokość Z1 sprawia, że ​​wydaje się znaczny, w przeciwieństwie do niektórych lżejszych plastikowych telefonów, o których moglibyśmy wspomnieć. A ta dodatkowa przestrzeń pozwala także Sony na spakowanie wystarczającej baterii o pojemności 3000 mAh, co zapewnia godną pozazdroszczenia żywotność telefonu.

Nowy sprzęt, stare problemy

Plastikowe, sztywne ochraniacze ekranu Sony mogą być denerwujące.

Nie wspominając o kilku frustrujących problemach typowych dla telefonów Sony, które nadal wpływają na Z1. Na początek są nieco irytujące nieruchome ochraniacze ekranu stosowane we wszystkich telefonach Xperia. W ostatnich latach Sony lepiej radziło sobie z rzucaniem się w oczy, ale faktem jest, że z plastikową folią pokrywającą obie strony masz telefon z przeszkloną obudową, który przypomina plastik. Co więcej, możesz poczuć szorstkie krawędzie tego filmu, przesuwając palcem wzdłuż krawędzi ekranu. A plastikowe osłony zarysowują się łatwiej niż wzmocnione szkło stosowane w wielu smartfonach. Wydają się również wpływać na wrażliwość na dotyk. Doświadczenie użytkownika jest po prostu gorsze ze względu na ich obecność.

Masz szklany telefon, który przypomina plastik.

(Nawiasem mówiąc: możesz usunąć stałe ochraniacze ekranu - chociaż nie zalecamy tego, podobnie jak Sony. Stracisz różne fragmenty brandingu z przodu i tyłu - są one wydrukowane na plastiku, a nie szkło - i warstwa oleofobowa jest również nakładana na ochraniacze ekranu, więc gołe szkło poniżej bardzo łatwo zostanie podarte).

Dlaczego więc Sony nadal dopasowuje się do tych ochraniaczy ekranu? Na wystawie CES 2014 firma powiedziała nam, że ma ona służyć jako warstwa nietłukąca, aby utrzymać wszystko w stanie nienaruszonym w przypadku pęknięcia ekranu - co jest dobrym pomysłem. Ale jeśli ekran się zepsuje, urządzenie i tak jest praktycznie martwe. Kompromitowanie tak istotnej części wyczucia telefonu w dłoni w celu nieco mniej katastrofalnego pęknięcia po prostu nie wydaje się opłacalne.

Jest też fakt, że Sony po prostu nie jest świetny w wyświetlaczach smartfonów. Ekran 1080p w Z1 z wyniosłym monikerem „Triluminos” wygląda całkiem nieźle, gdy ogląda się go od razu. Ale dryfuj nawet nieznacznie w lewo lub w prawo, a rzeczy bardzo szybko się zmywają. Choć ulepszony z Xperias Z, T i S, wyświetlacz Z1 nadal ma dość złe kąty widzenia.

Dziwne jest to, że w 2014 roku Sony wciąż zmaga się z kątami widzenia.

Rzeczy wykazują oznaki poprawy w przypadku Z1 Compact, który wykorzystuje znacznie ładniej wyglądający panel IPS - ale to dziwne, że Sony, z długą historią w telewizorach i innych wyświetlaczach, tak długo zajęło, aby uzyskać prawidłowe ekrany smartfonów.

Gdzie indziej Sony nadal używa plastikowych klap do ochrony wszystkich swoich portów - konieczność wodoodpornego smartfona. Na szczęście, w przeciwieństwie do Z, gniazdo słuchawkowe Z1 nie znajduje się za plastikowymi drzwiami, usuwając jedną zwykłą irytację. Złącze microUSB wciąż znajduje się za jednym z tych uszczelnionych portów, ale alternatywnie możesz użyć magnetycznego portu ładowania Z1 z oficjalną stacją ładującą Sony, która działa świetnie. Prawdopodobnie jest tak blisko, jak będziemy mieć wodoodporny smartfon bez żadnych kompromisów.

(A jeśli chodzi o porty, to rzeczywiście jest możliwe, aby odłączyły się, jeśli są otwarte i są przenoszone w torbie lub kieszeni, jak odkryłem podczas tetheringu podczas konferencji prasowej CES. Ponowne włożenie ich jest dość proste, jeśli możesz wyśledzić mały, luźny kawałek plastiku. Jeśli nie, zamienniki są łatwo dostępne w serwisie eBay i bardzo łatwo można je ponownie zamontować.)

Poświęciłem tutaj wiele słów nitpickowaniu, więc podsumujmy, mówiąc, że ani plastikowe osłony ekranu, ani wyświetlacz nie są tak złe. Są to jednak wyraźne słabości, których Sony z łatwością można uniknąć.

Zaktualizowany i ulepszony Z1

W naszej oryginalnej recenzji na temat Xperii Z1 wyróżniliśmy dość paskudny błąd oprogramowania, który napotkaliśmy nie raz, ale dwa razy podczas naszych testów. Na forach stało się to znane jako „czarny ekran śmierci” lub „sen śmierci” i najwyraźniej wpłynęło to na wiele urządzeń Xperia w ostatnich latach. Działa to mniej więcej tak: po przejściu w tryb uśpienia wyświetlacz telefonu nie włączy się ponownie na stałe. Twardy reset rozwiązuje problem, ale musieliśmy przywrócić ustawienia fabryczne, aby ponownie uruchomić. (Paskudny błąd, który prześlizgnął się przez sieć, ale hej, widzieliśmy gorzej.) Na szczęście pierwsza aktualizacja oprogramowania układowego dla Z1 naprawiła ten problem i wprowadziła ulepszenia w aparacie i baterii Z1.

Pierwsza aktualizacja Z1 naprawiła wiele problemów, jednocześnie poprawiając żywotność aparatu i baterii.

We wrześniu stwierdziliśmy, że aparat Z1 był czasem świetny, ale czasami zawodny - autofokus może być dziwny, a aparat miał tendencję do utrzymywania otwartej migawki zbyt długo w scenach przy słabym świetle, co prowadzi do ujęć z rozmyciem ruchu. Pierwsza (październikowa) aktualizacja oprogramowania dla Z1 naprawiła oba problemy, a jak omówimy nieco później, Xperia Z1 wygodnie plasuje się wśród najlepszych kamer z Androidem.

Na wydajność baterii i na oryginalnym oprogramowaniu wewnętrznym mamy około 11 godzin mieszanego intensywnego użytkowania z Z1, zanim osiągnęliśmy poziom ostrzeżenia o niskim poziomie baterii. Kolejne aktualizacje oprogramowania znacząco poprawiły żywotność baterii Z1, a na obecnej pamięci ROM z systemem Android 4.3 jest nie tylko dobra, ale naprawdę świetna. Korzystając z Z1 na 4G LTE na CES 2014 - kara karna dla baterii smartfonów - nigdy nie musiałam się martwić o ładowanie w środku dnia, nawet bez korzystania z „trybu wytrzymałości” Z1, który zmniejsza dane w tle, gdy ekran jest wyłączony.

Gdzie indziej telefon jest nieco szybszy na Androida 4.3 niż 4.2. Sony wciąż dodaje nowe funkcje dzięki aktualizacjom aplikacji i nowym rzeczom w sklepie Google Play, takim jak motywy systemowe i nowe tryby fotografowania aparatem.

Xperia UI firmy Sony może nie być tak łatwa dla oczu jak standardowy Android 4.4 lub HTC Sense, ale przynajmniej jest dobrze zaprojektowana, nieszkodliwa i szybka. Nie jestem największym użytkownikiem ekosystemu treści Sony, który jest fabrycznie załadowany na Z1, ale znalazłem inne funkcje oprogramowania, takie jak szeroki wachlarz ustawień zarządzania energią, ponieważ jestem w stanie dobrze kontrolować opcje audio Sony, które dają ci ponad odtwarzanie muzyki. I tak, wzmacniacz obrazu X-Reality firmy Sony może nieco wydmuchać kolory i sprawić, że wszystko będzie jasne i lśniące, ale nie można zaprzeczyć, że zdjęcia wykonane przez Z1 wyglądają znacznie lepiej na ekranie.

Jedna z najlepszych kamer do telefonów z Androidem

Jako całość kamera Z1 zachowuje się znakomicie.

Z początkowymi uchwytami aparatu naprawionymi przez aktualizacje oprogramowania, stwierdziłem, że Xperia Z1 jest jednym z najlepszych kamer z Androidem. To nie jest idealne we wszystkich sytuacjach - aplikacja aparatu Sony wciąż lubi nieco przerobić rzeczy i jasne jest, że OIS (optyczna stabilizacja obrazu) przyniesie wiele korzyści, umożliwiając dłuższe otwieranie migawki (i zmniejszenie czułości ISO) w ujęciach nocnych. Ale biorąc pod uwagę całość, aparat Z1 działa znakomicie - i co najważniejsze, zarówno opóźnienie rozruchu, jak i opóźnienie migawki są praktycznie nieistniejące.

Aparat ma 20, 7-megapikselową jednostkę za obiektywem Sony G, co może wydawać się przesadą dla smartfona, ale Z1 domyślnie wykonuje 8-megapikselowe zdjęcia, więc dzieje się tak, że dzieje się sporo nadpróbkowania. Zapewnia to wyraźniejsze ujęcia w pełni pomniejszone, a także umożliwia powiększanie określonego obszaru bez rozmywania się. (Zwróć uwagę na kilka z nich w przykładowej galerii).

Aplikacja aparatu Sony jest przeznaczona zarówno dla majsterkowiczów, jak i szybkich snaperów. Ustawienie Lepsza automatyka - domyślne podczas przeskakiwania do aplikacji za pomocą klawisza skrótu - zazwyczaj dobrze się sprawdza, określając rodzaj fotografowanej sceny i odpowiednio zmieniając tryby scen. Ale istnieje szereg ustawień do poprawiania i majstrowania, jeśli przejdziesz do trybu ręcznego, i to jeszcze zanim przejdziesz do szeregu aplikacji wtyczek Sony, takich jak Timeshift Burst i Sweep Panorama.

Zauważyłem też, że dedykowany klawisz aparatu jest również przydatny - choć głównie jako skrót do aplikacji aparatu, a nie zamiennik klawisza migawki na ekranie.

Oto krótki wybór kilkudziesięciu zdjęć z Z1 wykonanych w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Nie każde zdjęcie okazuje się tak dobre i często trzeba zrobić kilka ekspozycji, aby uzyskać jedno naprawdę świetne zdjęcie. Ale jasne jest, że pułap tej jakości obrazu jest imponująco wysoki.

Cykle zwalniające

Klienci Xperii z wyższej półki często mają tylko sześć miesięcy, zanim telefon przestanie być używany.

Obecnie Xperia Z1 ma nieco ponad cztery miesiące, a my już patrzymy na perspektywę wprowadzenia Xperia Z2 na Mobile World Congress w lutym. Widzisz, Sony lubi wypuszczać dwa flagowce rocznie, co sprawia, że ​​konsumenci kupujący telefony firmy, często na podstawie wieloletnich umów, znajdują się w trudnej sytuacji. Oznacza to, że kupujący Xperię z wyższej półki często mają tylko sześć miesięcy, zanim telefon przestanie być przestarzały, co stanowi problem, z którym nie muszą sobie radzić, jeśli kupują od konkurentów Sony, którzy zazwyczaj działają w cyklu rocznym.

Pewnie, że Xperia Z1 będzie równie dobra, gdy pojawi się Z2, ale również ześlizgnie się na listę priorytetów aktualizacji Sony, los, który spotkał już ledwie letnią Xperię Z. Potem jest fakt, że Sony jest już wyprzedzane przez HTC, Samsunga i Motorolę, jeśli chodzi o aktualizacje systemu operacyjnego Android. (Sony wciąż nie ma konkretnych ram czasowych na wprowadzenie Z1 do KitKat.)

Nie ma idealnego rozwiązania tego problemu - wyraźnie Sony uważa, że ​​więcej telefonów jest lepszych niż mniej, a jeśli dostosuje swoje wydania do dostępności nowego, wyszukanego sprzętu wewnętrznego, to jest to przewaga konkurencyjna. Ale pozostawia właścicieli istniejących Xperias w trudnej sytuacji, gdy przychodzi czas na półroczne odświeżenie.

Najlepszy telefon Sony do tej pory - ale wciąż jest miejsce na ulepszenia

Mocne strony Xperia Z1 doskonale odzwierciedlają słabości Nexusa 5

Xperia Z1 to najlepszy jak dotąd telefon Sony i wciąż jeden z lepszych dostępnych obecnie telefonów z Androidem. Skakanie między nim a Nexusem 5 w ostatnich miesiącach było ciekawym doświadczeniem, ponieważ, jak się okazuje, mocne strony Z1 doskonale odzwierciedlają słabości Nexusa. Zapewnia fantastyczną żywotność baterii i naprawdę wspaniałe wrażenia z aparatu, dwa obszary, w których N5 nie zrobił wrażenia. A dzięki atrakcyjnemu wzornictwu i szybkiemu sprzętowi nadal jest wart swojej gotówki, nawet z funky ekranem i plastykowym szkłem.

Pytanie, czy kupić teraz Z1, jest nieco trudne, biorąc pod uwagę, że prawdopodobnie jesteśmy około miesiąca od premiery kolejnego flagowego telefonu Sony. Możliwe jest wybranie jednego bez karty SIM za nieco ponad 400 £, co jest o wiele mniej niż to, co zapłacisz za następne. Ale jeśli kupujesz na podstawie umowy, możesz poczekać dodatkowy miesiąc i uzyskać ulepszony sprzęt. Podobnie, jeśli ogromny rozmiar Z1 nie jest dla Ciebie, zdecydowanie mniejszy, ale równie sprawny Z1 Compact jest zdecydowanie wart obejrzenia.

Sony skręciło za rogiem w 2013 roku z naprawdę świetnym sprzętem.

Sony skręciło za rogiem w 2013 roku, mając naprawdę świetny sprzęt i pozycję na rynku amerykańskim za pośrednictwem T-Mobile. W 2014 r. Będziemy szukać firmy, która będzie czerpać z mocnych stron Z1 - doskonałego aparatu i doskonałej żywotności baterii - jednocześnie ograniczając to, co sprawia, że ​​jest mniej przyjemny - czystą masę, słabe wyświetlanie i lepkie, plastikowe osłony ekranu. Sony Mobile ma już solidny start z Z1 Compact i nie ma wątpliwości, że firma ma teraz silniejszą pozycję niż rok temu. Niemniej jednak rynek smartfonów jest notorycznie ostry, a nowych pretendentów HTC i Samsunga w nadchodzących miesiącach nie należy lekceważyć.