Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Recenzja: stacja dokująca Nexus One

Spisu treści:

Anonim

Przybyła stacja dokująca do samochodu Nexus One i zamontowaliśmy ją w naszej czcigodnej Hondzie Accord, aby szybko obrócić blok i zrobić kilka zdjęć w garażu. (Więcej o tym za chwilę.) Dołącz do nas po przerwie, gdy zobaczymy, o co chodzi w tym zgiełku i czy dok samochodowy Nexus One jest wart 55 USD, będziesz musiał za niego zapłacić.

Sprzęt

Dok jest podstawowym przegubem kulowym. Zakres ruchu nie jest duży, ale z czasem może się on rozluźnić. Ma wbudowaną przyssawkę i tarczę samoprzylepną, której możesz użyć, jeśli twoja deska rozdzielcza jest teksturowana. Dolna część Nexusa One wsuwa się w stację dokującą, a te same złote złącza używane w stacji dokującej ponownie zapewniają zasilanie telefonu, aby go naładować, gdy używana jest ładowarka zapalniczki samochodowej 12 V. Górna część telefonu zapina się po drugiej stronie.

Na dole znajdują się małe wycięcia na mikrofon, a także mikrofon z redukcją szumów z tyłu telefonu. Przyciski głośności znajdują się na górze stacji dokującej (i działają tylko przez Bluetooth).

To doskonałe dopasowanie. Nie ma mowy, żeby Twój telefon się poluzował i jest stylowo wykonany. W spiralnym przewodzie ładującym jest wystarczająco dużo zabawy, aby zachować elastyczność, ale nie na tyle, by przeszkadzało.

Stacja dokująca ma własny głośnik i jest naprawdę cholernie głośna i (chyba że jesteś w głośnej Hondzie) powinna być w stanie pokonać każdy hałas na drodze. Kabriolety to oczywiście inna historia. Połączenia przychodzące ogłaszane są głośnym i charakterystycznym dzwonkiem.

Oprogramowanie

Po podłączeniu Nexus One synchronizuje się ze stacją dokującą przez Bluetooth. Właśnie wtedy uruchamia się aplikacja samochodowa. Aplikacja samochodowa ma pięć opcji - wyświetl mapę, nawigację, wyszukiwanie głosowe, kontakty i wyszukiwanie. Pierwsze dwa uruchamiają Mapy Google, które działają normalnie. Wyszukiwanie głosowe jest mile widzianą funkcją, ponieważ głównym celem stacji dokującej jest odrywanie rąk od telefonu

Sprawa idzie trochę w dół z aplikacją kontaktów, ponieważ wyświetla się tylko w trybie pionowym. Tak więc, gdy używasz go z dokiem zamontowanym poziomo, styki są skierowane na boki. To samo dotyczy tradycyjnego ekranu głównego Androida. Chociaż nie chcesz się nim bawić podczas jazdy, z pewnością nie chcesz też patrzeć na to z boku.

Czy warto?

Za 55 USD dok samochodowy Nexus One nie jest tani. Ale jest to bardzo miłe akcesorium i na tym etapie zdecydowanie powinieneś rozważyć, jeśli używasz telefonu w samochodzie.

Mamy tylko kilka problemów, jeden poważny, dwa nie tak złe. Testowaliśmy stację dokującą w pochmurny dzień, a ekran AMOLED nadal cierpiał z powodu zwykłej wymywania na zewnątrz. Będzie gorzej, gdy będzie więcej słońca. (To powiedziawszy, rzeczy powinny wyglądać całkiem słodko w nocy.) Właśnie dlatego większość naszych zdjęć do tej recenzji zrobiliśmy w garażu, chociaż na zewnątrz jest kilka takich pokazów, które miały złe spojrzenie.

OK, to nie wina doku. Ale ten jest następujący: ekran powinien automatycznie przejść do najwyższej jasności, gdy telefon jest zadokowany i ładuje się. (Jeszcze lepsza byłaby kontrola jasności w aplikacji samochodowej i / lub automatyczne przyciemnianie w nocy za pomocą czujnika światła otoczenia, który ma swoje własne problemy.) To i powyższy problem z kontaktami bocznymi powinien być kolejnym łatwym rozwiązaniem oprogramowania.

Poza tym chcielibyśmy zobaczyć w tym facecie nadajnik FM do przesyłania muzyki, nawigacji i połączeń telefonicznych bezpośrednio do głośników stereo samochodu. To by postawiłoby to na krawędzi i sprawiłoby, że warto było w inny sposób, ogólnie rzecz biorąc, zrobić Google w Nexus One.

Czy zalecamy więc dok samochodowy Nexus One? Tak. A teraz dostaniesz jeden za 55 USD na Google.com/phone.

Zdjęcia na zewnątrz, z olśnieniem …

I wszystkie inne …